Rządza rewanżu powstrzymana
Trener ekipy SMS PZPS Spała, Zdzisław Gogol, po przegranej w Raciborzu wynikiem 3:0, deklarował chęć rewanżu w przyszłym spotkaniu na własnej sali. Na deklaracji jednak się skończyło. W siódmym meczu rundy zasadniczej ekipa z Raciborza wygrała pewnie wynikiem 3:1 (25:20, 30:28, 19:25 i 26:24). Mecz na prośbę rozegrany został 18 stycznia, a nie jak planowano 2 lutego. – Przywieźliśmy z ciężkiego terenu 3 punkty z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Jak pokazuje stosunek punktów w setach nie było łatwo wygrać. Drugi i czwarty set zwyciężyliśmy w końcówkach. Tylko pierwsza partia w naszym wydaniu była zagrana poprawnie. Funkcjonowały wszystkie elementy gry. W kolejnych partiach graliśmy nerwowo, nierówno w odbiorze zagrywki, co nie pozwoliło nam prowadzić swojej gry – ocenia trener Witold Galiński. Kluczem do sukcesu w 2 i 4 secie była zagrywka i blok. W pierwszym składzie zagrali: Miłosz Zniszczoł, Bartosz Buniak, Karol Galiński, Marcin Gonsior, Aleksander Galiński, Krystian Lipiec i libero Artur Szmidta. Po tym spotkaniu ekipa Rafako zajmuje 7 pozycję w tabeli. Kolejnym meczem będzie trudna przeprawa z Kamienną Górą, która posiada dwóch byłych zawodników z Polskiej Ligi Siatkówki. Trener Galiński oraz zawodnicy deklarują jednak bojowe nastawienie i chęć wygrania meczu. Mile widzianych kibiców zapraszamy na hale OSiR w sobotę 26 stycznia o godz. 17.00.
(asr)