Po wino i pestki
Starosta Adam Hajduk chce wykorzystać znajomości z prezesem Sudzucker i zorganizować rolnikom wyjazd szkoleniowy. Wiedzę zdobywano by w Austrii, a nocowano w Czechach, bo tam taniej.
Mocno związny z branżą rolniczą Henryk Panek (jest szefem raciborskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) sam kiedyś szkolił się w Austrii. – Pod Wiedniem praktykowałem na plantacji słonecznika. W kraju nie ma takich hodowców, od których można się nauczyć tyle, co u Austriaków. To rozwojowa dziedzina, na zachodzie szukają takich plantatorów – tłumaczył Panek na posiedzeniu komisji rolnictwa. Zaznaczył, że to nie w kategoriach humorystycznych, ale rolnikom przydałoby się też zwiedzanie austriackich winnic.
Wyjazd organizowany przez starostwo byłby częściowo odpłatny. Za nocleg w Czechach należałoby zapłacić około 200 zł, urząd sfinansowałby przejazd autokarem i umożliwiłby kontakt z tamtejszymi rolnikami. – Warto spytać ich, jak radzą sobie z niskimi cenami zbóż oraz podpatrzeć ich biogazownie – zachęcał H. Panek.
(ma.w)