Minęło dwadzieścia lat

W tragiczny piątek 1989 roku od rana wyczekiwano ich z niecierpliwością w Raciborskiej Fabryce Kotłów Rafako. Tego dnia miał tu powstać kolejny odcinek „Sondy”. Autorzy chcieli w halach zakładu opowiadać o współczesnej technice masowych wierceń otworów dla potrzeb przemysłu energetycznego i inżynierii chemicznej. Do Rafako już nie dojechali. Ich peugeot zjeżdżając z „górki” ulicą Rybnicką  z łuku drogi zjechał na lewy pas zderzając się czołowo z jadącą w kierunku Rybnika ciężarówką star 200. Cała trójka jadąca peugeotem zginęła na miejscu. Poza dziennikarzami śmierć poniósł 48-letni Andrzej Gieysztor, przedstawiciel francuskiej firmy Elf i zarazem znakomity kierowca rajdowy. Mało kto wie, że tego dnia na tzw. lukasynie zdarzył się jeszcze jeden wypadek. W kilka minut po tragicznej kraksie twórców „Sondy” na ulicy Rybnickiej ciężarowy mercedes zderzył się z jelczem. Tu kierowcom udało się przeżyć.

 

Na czym polegała wyjątkowość programu? Widzowie z tamtych lat odpowiadają, że w osobowościach Andrzeja Kurka i Zdzisława Kamińskiego. Pierwszy był fizykiem i entuzjastą, drugi ekonomistą i sceptykiem. Formuła programu polegała na spieraniu się dwóch charakterów. Każdy przekonywał o swoich racjach chcąc zdobyć akceptację widza. Antenowe spory skłoniły autorów do wybrania symbolu Yin i Yang jak loga programu. Autorzy prowadzili doświadczenia zarówno w studiu jak i w terenie. Największe zakłady zapraszały ich do siebie chcąc się pochwalić nowymi technologiami. Właśnie podczas jednego z takich wyjazdów dziennikarze stracili życie.

 

Kultowy program ukazywał się na antenie telewizji przez dwanaście lat. Pierwszy odcinek „Sondy” został wyemitowany 8 września 1977 roku. Prowadzącymi byli wówczas Andrzej Kurek i Wanda Konarzewska. Program realizowany był na żywo. Od tego czasu co czwartek o godzinie 18.20 miłośnicy fizyki gromadzili się przed telewizorami. Na 30 minut twórcy programu zabierali telewidzów w świat nowych technologii, astronomii, tajemnic przemysłu czy medycyny przyszłości. W sumie nakręcono ponad pięćset odcinków programu. Przy okazji „Sondy” nie sposób nie wspomnieć jeszcze o jednej osobie – Tomaszu Pyciu. Współautor programu, autor pierwszych stron internetowych „Telekomputera” i telewizji edukacyjnej, popularyzator nauki i techniki w TVP, pionier we wprowadzaniu internetu do własnych i zaprzyjaźnionych programów w telewizji, zmarł nagle 17 listopada 2008 r. Do ostatnich dni walczył o wznowienie emisji odcinków „Sondy” w TVP.

 

(acz)