Plebiscyt na Górnym Śląsku - część XII
Plebiscyt na Górnym Śląsku - część XII
Ostateczny podział terenu plebiscytowego
Pomimo powstania Rada Najwyższa zwycięskich w I wojnie światowej mocarstw miała problem z ostatecznym podziałem terytorium plebiscytowego. Eksperci, do których się odwołano, stwierdzili, że z powodu podziału głosów, plebiscyt nie może pociągnąć za sobą przyznania całego tarytorium jednej lub też drugiej stronie. 12 sierpnia Rada Najwyższa postanowiła przekazać problem śląski do rozstrzygnięcia Radzie Ligi Narodów. 12 października doszło do porozumienia. Rada Ligi Narodów podjęła kompromisową uchwałę zaakceptowaną następnie 20 października przez Radę Ambasadorów.
Polska otrzymała 29% (3.214 km2) terenu plebiscytowego oraz 46% (996.000) ludności. Na terenie przyznanym Polsce znajdowało się ok. 2/3 przemysłu górnośląskiego. Wszelkie problemy gospodarcze, narodowościowe i inne uregulowała zawarta pomiędzy Niemcami a Polską w roku 1922 Konwencja Genewska.
W tym miejscu należy podkreślić, że powiat raciborski został ze wszystkich powiatów górnośląskich najbardziej dotknięty powojennymi podziałami. Podzielono go bowiem ostatecznie pomiędzy 3 państwa: Polskę, Czechosłowację (stało się to na mocy postanowień Traktatu Wersalskiego, przekazania terytorium dokonano zaś w lutym 1920 roku) i Niemcy. Przed wojną jego obszar wynosił 870 km2. Polsce przypadło ostatecznie 135 km2, Czechosłowacji 315 km2, a przy Niemczech pozostało 420 km2. Jak więc widać, kordon graniczny podzielił na tym obszarze wiele rodzin, bliskich, znajomych, zlikwidował naturalne rynki zbytu dla wielu towarów, powodując zastój i regres przemysłu i handlu.
Kto zyskał? Kto stracił?
Jak ocenić plebiscyt i spowodowaną jego wynikami decyzję podziału Górnego Śląska? Racje historyczne, etnograficzne, demograficzne, gospodarcze, geograficzne i strategiczne nie przeważały za przyznaniem Górnego Śląska jednej ze stron w całości. W konkretnej jednak sytuacji historyczno-politycznej Polska miała pełne prawa ubiegać się o ten obszar, bez którego nie mogłaby w zasadzie funkcjonować i rozwijać się.
Dokonanego podziału nie można traktować jako porażki jednej ze stron. Był on próbą kompromisu, pogodzenia rozbieżnych aspiracji dwóch narodów i państw. Czy była to próba udana – o to można się spierać. Z polskiego punktu widzenia część Śląska przyznana Polsce była dla niej niezwykle cenna, głównie gospodarczo, umacniała bowiem znacznie potencjał gospodarczy II Rzeczpospolitej.
Nowe spojrzenie
W ostatnim czasie pojawiają się publikacje, których autorzy próbują spojrzeć na górnośląskie powstania i plebiscyt z nowego, śląskiego punktu widzenia. Dotychczas bowiem sprawę omawiano i opisywano z perspektywy polskiej lub niemieckiej racji stanu, interesów i dążeń państwowości polskiej i niemieckiej. Zapomniano przy tym prawie całkowicie o Ślązakach i o śląskim punkcie widzenia, o tragicznych rozterkach Ślązaków, o ich wielkich dylematach, wielkiej tragedii rozdartej i podzielonej wtedy na mapie oraz w sercach ludzi krainy.
Piotr Sput