Ataki na panią wójt
Radny Jan Francus pytał wójt Annę Iskałę o to, jak długo będzie tolerować nieuzasadnione ataki na swoją osobę. Prawdopodobnie chodziło o interpelacje i aktywność radnego Juliana Skwierczyńskiego z Zawady Książęcej, który niedawno skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez wójta Nędzy. – Weszła nowa ustawa, mówiąca o tym, że za uporczywe nękanie grozi kara do dziesięciu lat – dodał Jan Francus.
Nędza. Wójt przyznała, że chce zmienić kierunek reakcji na omawianą aktywność. – Mam też swoją wytrzymałość psychiczną – argumentowała wójt. Anna Iskała nawiązała również do artykułu, który ukazał się w naszej gazecie. Przedstawiliśmy w nim odpowiedź prokuratury na pismo radnego Skwierczyńskiego oraz stanowisko Anny Iskały w tej sprawie. – Te informacje mają się nijak do tego co jest zgodne z prawdą – podsumowała treść artykułu wójt, nie wymieniając jednak żadnej z nieścisłości.
– Co poniektórzy nie potrafią uwierzyć, że bywają ludzie, którzy nie zrobią żadnego przekrętu. W związku z tym, nie będę walczyła z pieniactwem czy zwichnięciem charakteru. Najprawdopodobniej będę się do tego odnosić na drodze sądowej – zadeklarowała wójt.
Radny Francus dodał, że jeśli Julian Skwierczyński potrzebuje pomocy, to jest mu w stanie pomóc. – Dziękuję panu za taką czułość, ale wykolejonej pomocy nie potrzebuję – odpowiedział radny Skwierczyński. Radny dodał również podziękowania dla wójt. – Będzie pani zaskoczona, że Skwierczyński potrafi podziękować. Bardzo dziękuję za to, że pani wszystko robi żeby nic nie było zrobione w Zawadzie Książęcej. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo dzieci i mieszkańców tam mieszkających – podkreślił radny. Wójt odpowiedziała na owe „podziękowania”, wymieniając szybko inwestycje, które gmina realizuje w Zawadzie Ks. – Już rozpoczęła się termomodernizacja budynku ośrodka zdrowia, złożyliśmy już wniosek o termomodernizację budynku, w którym mieści się OSP, jest porozumienie w sprawie budowy chodnika łączącego Zawadę z Ciechowicami. Jeśli doliczyć pieniądze, które kładziemy na szkołę, utrzymanie poboczy i wykaszanie to, wydaje mi się że jak na jedno sołectwo to nie jest tak źle – zakończyła wątek Anna Iskała.
(woj)