100-lecie I LO
Paweł Newerla przedstawia.
Tytuł nie jest pomyłką. Wiemy, że I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza ma dopiero 68 lat, a biorąc pod uwagę nadanie imienia wielkiego poety nawet mniej. Ten tekst chcemy poświęcić budynkowi przy ul. Kasprowicza 11, który istnieje sto lat.
Zapewne niewielu Czytelników skojarzy budynek I Liceum z Zakładem dla Głuchoniemych, dzisiaj nazywanym Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym dla Niesłyszących i Słabosłyszących im. Marii Grzegorzewskiej przy ul. Karola Miarki 4. Związek ten jest jednak bardzo ścisły.
Zakład dla głuchoniemych
Prof. dr Karl Kuh, właściciel kilku majątków ziemskich na ziemi raciborskiej, już w 1835 r. zaczął zbierać środki na utworzenie w Raciborzu zakładu dla głuchoniemych. Z wrocławskiego zakładu ściągnął Edwarda Weinholda, który został pierwszym nauczycielem głuchoniemych. Należy przy okazji sprostować kilka bałamutnych informacji szerzących się w niektórych współczesnych opracowaniach i na forach. Wcale pierwsi wychowankowie nie pobierali nauk w mieszkaniu p. Weinholda. Ze starych źródeł wynika, że pierwsze zajęcia dla głuchoniemych odbywały się w sierocińcu Franka, który mieścił się na rogu ul. Solnej i obecnej ul. Bankowej. Równie nieprawdziwa jest szerzona informacja, jakoby zakład głuchoniemych w 1841 r. kupił nieruchomość przy obecnej ul. Wojska Polskiego 3. Z wpisu do księgi wieczystej wynika, iż tę zabudowaną parcelę 1 VII 1841 r. kupiła loża masońska. Dopiero 22 XII 1862 nieruchomość przekazano „Towarzystwu dla Nauczania i Wychowania Głuchoniemych z Rejencji Opolskiej w Raciborzu”. Z czasem istniejący tam budynek rozbudowano i poszerzono tak, iż powstał dwupiętrowy, do dziś istniejący gmach.
W 1883 r. oddano do użytku kolejny budynek zakładu dla głuchoniemych przy dzisiejszej ul. Karola Miarki 4. Rozważano zorganizowanie na Górnym Śląsku nowego zakładu dla głuchoniemych w Katowicach. Ze względu na koszty zdecydowano się jednak na zbudowanie trzeciego budynku w Raciborzu. Ulokowano go przy ówczesnej Moltkestrasse 11, w 1945 r. przemianowanej na ul. Bończyka, a w 1950 r. na ul. Kasprowicza.
W sierpniu 1912 r. gmach oddano do użytku. Mieścił on 14 sal klasowych. Duża aula była cała pokryta boazerią. Na wysokości lekko podwyższonej sceny można było boczne ścianki złożyć w harmonijkę, udostępniając dojście do sąsiadujących pomieszczeń. Z obu stron części głównej znajdowały się galerie. Według założeń aula miała umożliwić odprawianie nabożeństw w trzech wyznaniach: katolickim, ewangelickim i mojżeszowym.
Po drugiej stronie obecnej ul. Kasprowicza urządzono wielkie ogrodnictwo ze szklarniami, w którym wychowankowie zakładu głuchoniemych mieli nabywać praktyczne umiejętności zawodowe.
Lazaret wojskowy
W okresie I wojny światowej budynek przy ul. Kasprowicza służył jako lazaret wojskowy. W wyniku plebiscytu z 20 III 1921 roku duża część obszaru Górnego Śląska (3.214 km2) została włączona do Rzeczpospolitej. Wywarło to także wpływ na raciborski zakład dla głuchoniemych. Z powodu zmniejszenia się liczby wychowanków nie wszystkie budynki były potrzebne zakładowi głuchoniemych.
Siedziba landtagu
Po plebiscycie zdecydowano się na utworzenie na niemieckim Górnym Śląsku odrębnej od Wrocławia Prowincji Górnośląskiej. Rządowa część administracji prowincji mieściła się w Opolu. Można by ją porównać z obecną funkcją wojewody i urzędem wojewódzkim. Dla samorządowej części administracji Prowincji Górnośląskiej (co w przybliżeniu odpowiada sejmikowi województwa wraz z marszałkiem i jego urzędem) w Opolu nie było miejsca. Na nadprezydenta rządowej administracji w Opolu został powołany dr Alfons Proske, pochodzący z ziemi raciborskiej. Zaś naczelnikiem prowincji (odpowiednik marszałka województwa) był ks. prałat Carl Ulitzka. Oni zadecydowali o ulokowaniu administracji samorządowej Prowincji Górnośląskiej w Raciborzu.
Na siedzibę administracji landtagu (sejmiku) prowincji przeznaczono budynek zakładu głuchoniemych przy dzisiejszej ul. Kasprowicza. Tu w auli obradował 54-osobowy landtag. Także wydział prowincjalny, będący organem wykonawczym landtagu, zajmował w gmachu odpowiednie pomieszczenia. Tym organem wykonawczym kierował ks. Ulitzka. Dla naczelnika prowincji, którym w 1924 r. został nadburmistrz (prezydent miasta) Raciborza Hans Piontek, wybudowano po drugiej stronie ulicy reprezentacyjną willę, dzisiaj zajmowaną przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Publiczną im. Ryszarda Kincla (ul. Kasprowicza 12). Budynek mieścił gabinet naczelnika, jego urząd a ponadto spełniał rolę reprezentacyjnej siedziby.
Gimnazjum realne
W 1934 r. narodowi socjaliści zlikwidowali samorządowe części wszystkich niemieckich prowincji. Reprezentacyjną siedzibę naczelnika prowincji przy dzisiejszej ul. Kasprowicza 12 przeznaczono na mieszkanie służbowe nadburmistrza. Natomiast do budynku głównego postanowiono przenieść gimnazjum realne. Była to szkoła średnia o kierunku matematyczno-fizycznym i języków nowożytnych, w której naukę kończyło się maturą.
Przy ówczesnej Moltkestrasse 11 w 1936 r. zbudowano salę gimnastyczną o wyraźnych cechach modernistycznych. Przerobiono także wnętrze budynku szkolnego, przystosowując jego biurowe pomieszczenia dla potrzeb szkoły. Następnie do budynku przeniesiono gimnazjum z pl. Mostowego.
W sierpniu 1944 r. budynek został zajęty przez wojsko na lazaret. Uczniowie kontynuowali naukę w gmachu gimnazjum humanistycznego.
Po zajęciu Raciborza przez wojska radzieckie budynek przy ówczesnej ul. Bończyka 11 nadal był wykorzystywany jako lazaret. Wiktor Kapaun 9 V 1945 został desygnowany na dyrektora Państwowego Liceum i Gimnazjum w Raciborzu. Ponieważ budynek przy ul. Bończyka 11 był zajęty przez wojska radzieckie, oficjalne rozpoczęcie roku szkolnego, odbyło się dnia 15 VI 1945 w budynku przy pl. Mostowym. Jednak już w lipcu 1945 r. można było przeprowadzić się na ul. Bończyka.
Autor we wrześniu 1947 r. został przyjęty do Państwowego Liceum i Gimnazjum Męskiego przy ul. Bończyka 11. Pierwszą klasę ukończył w Państwowym Gimnazjum i Liceum Koedukacyjnym. Kolejne świadectwo otrzymał ze Szkoły Ogólnokształcącej stopnia Licealnego. Natomiast maturę zdał w Szkole Ogólnokształcącej stopnia Podstawowego i Licealnego im. Jana Kasprowicza przy ul. Kasprowicza 11. To wszystko działo się w ciągu czterech lat w jednym budynku, któremu poświęcony jest ten artykuł.
Budynek służy dzisiaj Zespołowi Szkół Ogólnokształcących Nr 1, w skład którego wchodzą: I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza (18 klas), Liceum Plastyczne (2 oddziały), Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Josepha von Eichendorffa (6 klas), Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych im. Gustawa Morcinka oraz I Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych. Obecnie 754 uczniów, zrzeszonych w 27 klasach, naucza 65-osobowe grono pedagogiczne.