Gdy inni kończą oni chcą zacząć
Jesienią okaże się czy Kornowac zyska dotację na budowę sieci kanalizacyjnej.
Plany skanalizowania ziemi kornowackiej sięgają wielu lat wstecz. Pieniędzy na kosztowną inwestycję szukano w Funduszu Spójności. Dotację pozyskano, ale jej nie skonsumowano, bo do tego „tanga” trzeba było dwojga. Partner Kornowaca – gmina Krzyżanowice wycofała się ze wspólnego przedsięwzięcia. Teraz na barkach wójta Grzegorza Niestroja spoczęło znalezienie nowego źródła finansowania, co do rzeczy łatwych nie należy.
Włodarz gminy upatrywał takiej szansy w zmianie gminy – beneficjenta lub korekcie zakresu rzeczowego projektu budowy kanalizacji, który fundusz unijny wcześniej zaakceptował dla dwóch samorządów. – Zaproponowano nam tylko ponowny start z nowym wnioskiem ale wskutek zmiany kryteriów przyznawania pomocy finansowej, zabrakłoby nam dosłownie paru punktów i wniosek by przepadł. Teraz promuje się te gminy, gdzie kończy się budować kanalizację a my dopiero będziemy zaczynali – wyjaśnia Niestrój.
Jesienią Kornowac spróbuje zdobyć dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Jest szansa na pieniądze rzędu 500 tys. zł na sołectwo. Niestrój wpisał zadanie także do propozycji na Nową Perspektywę unijnych dotacji (od 2015 r.). To oznacza, że inwestycja musi być podzielona na etapy.
maw