Zamiast rudery będzie automyjnia
Jedno z trudniejszych skrzyżowań w mieście – róg Mariańskiej z Michejdy wkrótce ma zmienić oblicze. Wieści dotarły do nas w nieoczekiwany sposób bo za sprawą interpelacji Stanisława Borowika.
To rajca koalicji opowiedział przed wakacjami o incydencie jaki miał miejsce na tej krzyżówce. Przy ruchliwej trasie stoi opuszczony budynek. Jego stan pozostawia wiele do życzenia i wciąż się pogarsza. Wskutek braku zabezpieczeń obiektu skaleczył się tam jeden z przechodniów. Szkło z rozbitej szyby zraniło go w rękę, polała się krew. W tej sprawie interweniował u prezydenta miasta radny Borowik, prosząc urzędników by sprawdzili dlaczego rudera stwarza zagrożenie.
W magistracie szybko namierzono właściciela i nakazano mu dokonanie niezbędnych prac by do podobnych sytuacji jak ze skaleczoną dłonią nie dochodziło. Przy okazji w odpowiedzi na interpelację poinformowano rajcę, że budynek w niedalekiej przyszłości zostanie rozebrany i w tym samym miejscu ma pojawić się bezobsługowa myjnia samochodowa (taka jak np. obok skrzyżowania myto Opawska – Jana Pawła II). Taka inwestycja zmieniłaby znacznie tutejszy krajobraz.
Na krzyżówkę z lustrem narzekał parę sesji wcześniej radny Andrzej Lepczyński, przyznając, że jeśli nie musi, nie jeździ tamtędy ze względów bezpieczeństwa. Miasto ma wobec Mariańskiej ambitne plany, chce wyremontować drogę za pieniądze z rządowego programu „schetynówek”. To plan na 2014 rok, zamówiono już dokumentację projektową przedsięwzięcia.
maw