Kadetki z Krzanowic krok od finału
Siatkówka – Mistrzostw Śląska kadetek
W półfinale Mistrzostw Śląska kadetek zawodniczki GS UKS Krzanowice pokonały drużynę Sokół 43 AZS AWF Katowice II 3:1. Mecz rozegrany został w ramach czwartej kolejki grupy 20.
Podopieczne trenera Adama Gębskiego od początku rozgrywek są stawiane w roli faworytek, co potwierdza aktualna pozycja w tabeli.
Początek spotkania potwierdził siłę zespołu z Krzanowic. Katowiczanki nie radziły sobie ze skuteczną grą blokiem i zagrywką gospodyń, czego efektem było prowadzenie 19:14. Po przerwie, którą wykorzystał opiekun gości obraz spotkania się wyrównał. Ostatecznie siatkarki GS UKS okazały się skuteczniejsze w końcówce i wygrały pierwszego seta 26:24
Nic nie zapowiadało w kolejnej partii problemów. Kadetki z Krzanowic prowadziły już 5:0, nie dając żadnych szans bezradnym rywalkom. Od tego momentu spotkanie zmieniło się o 180 stopni. Zawodniczki Sokoła najwyraźniej nie chciały przegrać tego spotkania. Ze stanu 0:5 wyprowadziły rezultat na swą korzyść, prowadząc nawet 19:9! I to one okazały się lepsze.
W kolejnych odsłonach meczu zwyciężyło doświadczenie gospodyń. Trzeciego i czwartego seta rozegrały po swojej myśli, pozbawiając rywalki złudzeń. Walcząc o każdą piłkę w obronie i skutecznie grając w ataku udowodniły, że fotel lidera należy im się bezapelacyjnie. Do końca rozgrywek półfinałowych pozostały dwa spotkania, w których muszą zdobyć punkt, by awansować do finału.
Mateusz Macyszyn
Po meczu powiedzieli:
Adam Gębski, trener GS UKS Krzanowice: Dzisiejsze spotkanie było bardzo ciężkie, szczególnie dwa pierwsze sety. Sporo nerwowości wkradło się w poczynania dziewczyn, ale w kolejnych partiach zagrały na takim poziomie, jakim potrafią. Zagrały tak, jak w ostatnim spotkaniu z Dąbrową Górniczą, gdzie wygraliśmy 3:1. Jest to solidna drużyna, która będzie liczyć się jako faworyt medalowy. Wtedy od początku do końca graliśmy równo, jak dziś w secie trzecim i czwartym. Drugi set pokazał naszą słabość – przyjęcie mocnej piłki od przeciwniczek. Wtedy się gubimy, nie potrafimy ustawić obrony i tracimy seryjnie punkty.
Włodzimierz Malinowski, trener Sokół 43 AZS AWF Katowice II: Nie jestem od komentowania pracy sędziego, ale uważam, że nieobiektywnie oceniał sytuacje boiskowe i skrzywdził mój zespół. Zdecydowanie Krzanowice były zespołem lepszym. Dodatkowo atut własnej sali oraz przyzwyczajenie do tego małego obiektu, pomogło w dzisiejszym meczu. My zagraliśmy bardzo słabo, nie tak jak oczekiwałem. Awans do grupy finałowej właśnie się zamknął, ale pozostały spotkania o uratowanie honoru. Chcemy je zakończyć zwycięsko.
GS UKS Krzanowice - Sokół 43 AZS AWF Katowice II 3:1
sety: (26:24, 19:25, 25:16, 25:15)
GS UKS: Oliwia Miensopust, Karolina Łobos, Aleksandra Migas, Justyna Świerczek, Samanta Konieczna, Julia Sycz (kpt), Magdalena Wittek, Wiktoria Stuligłowa, Marta Friendorf, Patrycja Komor (Libero). Trener Adam Gębski.
Sokół 43 AZS AWF: Monika Majgier (Libero), Barbara Okoń, Iga Bubula, Marta Okumska, Alina Białowąs (kpt), Agata Kroplewska, Monika Bratek (Libero), Zuzanna Gaik, Julia Łyczba, Oriana Klosa. Trener Włodzimierz Malinowski.
Sędziowie: I – Wojciech Jędraś, II – Michalina Cichecka.