Nie ma sposobu na chorobę lekarza
Sytuacja służby zdrowia gminy Krzyżanowice w pigułce
Przed radą gminy wystąpił Sławomir Kunysz, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Krzyżanowicach.
Krzyżanowice. W ramach zakładu funkcjonują trzy przychodnie na terenie gminy: w Tworkowie, Krzyżanowicach i Chałupkach. Dyrektor opowiedział trudnej sytuacji w służbie zdrowia, która poza problemami finansowymi boryka się z malejącą liczbą nowych lekarzy. Radni, choć ogólnie zadowoleni z funkcjonowania przychodni, zadawali w kółko jedno pytanie: jak uniknąć zamykania lecznic na okres choroby lub urlopu pracującego tam lekarza? Według obliczeń radnych, lekarzy nie ma w miejscu pracy przez sto dni w roku.
Dyrektor Kunysz nie miał dobrych wieści. Jego placówka nie posiada tylu etatów, aby móc zapewnić zastępstwa. – W przypadku choroby lub innego zwolnienia nieobecności lekarza, w którymś z naszych ośrodków jest nie do uniknięcia. Problem dotyka tylko mieszkańców wiosek gdzie są nasze ośrodki, z miejscowości sąsiedzkich i tak trzeba dojeżdżać, więc nie ma różnicy czy pojedzie się trochę dalej – tłumaczył. Dyrektor wyjaśnił, że przenosząc lekarza z jednego miejsca na drugi, i tak zawsze gdzieś pozostanie luka.
Nie przekonało to radnych, którzy brali w obronę szczególnie starszych mieszkańców gminy, którzy do doktora jeżdżą na rowerze, i którzy np. dojechawszy z Owsiszcz do Krzyżanowic nie będą już w stanie jechać w poszukiwaniu lekarza do Tworkowa. Sławomir Kunysz przyznał, że jest to problem występujący w całym kraju.
Dyrektor przekazał inną smutną wiadomość, która dotyczyła widma zamknięcia przychodni specjalistycznych działających przy zakładzie. NFZ, podpisując kontrakt z przychodniami też oczekuje, iż będą one świadczyć usługi co najmniej trzy dni w tygodniu. Tymczasem specjaliści przyjmujący w gabinetach urologii i dermatologii pracują jedynie raz w tygodniu. Dyrektor Kunysz zapowiedział, że nie potrafi znaleźć chętnych do pracy w tych poradniach i jeżeli nic się nie zmieni, mogą one w przyszłym roku zostać zamknięte. NFZ nie podpisze z zakładem kontraktu na ich prowadzenie.
(woj)