Odra i urzędnicy
Czy raciborski samorząd potrzebuje urzędnika ds. Odry na wzór Kędzierzyna-Koźla?
O przydzielenie takich kompetencji któremuś z samorządowców zabiega Leonard Malcharczyk z rady powiatu. Spytaliśmy o opinię na ten temat Gabrielę Tomik, która jest pełnomocnikiem prezydenta Kędzierzyna-Koźla ds. Odry. Zajmuje się m.in. lobbingiem na rzecz budowy Kanału Odra – Dunaj. Oto co nam powiedziała.
Biorąc pod uwagę obecną skomplikowaną sytuację w polskiej gospodarce wodnej i oczekiwania społeczne i gospodarcze, jakie rozbudziła Odra, uważam za zasadne funkcjonowanie w strukturze samorządu osoby, która będzie reprezentowała potrzeby działań na rzecz wielopłaszczyznowego wykorzystania Odry w naszych regionach. Mam na myśli szeroko rozumianą współpracę środowisk: samorządowego, gospodarczego, parlamentarnego, naukowego i wielu wielu innych. Adresatem końcowym naszych działań jest administracja wodna i resorty odpowiedzialne za gospodarkę wodną w Polsce.
Pełnomocnik ds. Odry definiuje stan działań na rzece na danym obszarze administracyjnym i wychodzi daleko poza obserwację przygotowania działań kryzysowych na wypadek powodzi, do którego wyznaczona jest w każdym samorządzie inna komórka. Współpraca środowiskowa daje mu możliwość dotarcia do faktycznych potrzeb rozwojowych regionu związanych z wykorzystaniem Odry.
Samorząd szczebla gminnego czy powiatowego pełni wśród wielu zadań funkcję animatora gospodarczego stwarzającego klimat dla rozwoju nie tylko na swoim obszarze. Chodzi o planowanie przestrzenne, działania planistyczne, wnioski do planów i strategii szczebla regionalnego, a także krajowego oraz konkretne inwestycje publiczne realizowane przez samorząd lub w partnerstwie. W takim kontekście należy ”widzieć” pełnomocnika ds. Odry – partnera uczestniczącego w szeregu konsultacji społecznych aktów prawnych, strategii i planów gospodarowania związanych z wykorzystaniem rzeki.
Mamy obecnie sytuację, gdzie opracowana przez regiony Strategia Zachodniej Polski zdecydowanie upatruje ożywienie gospodarcze regionów położonych w Dolinie Odry w modernizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej (ODW) docelowo do klasy międzynarodowej. Śląsk poprzez Kanał Gliwicki łączący port w Gliwicach z ODW a także Odrę na odcinku: granica państwa polskiego – Koźle (łączy morawski okręg przemysłowy z polskimi portami morskimi) znajduje się w obszarze bezpośredniego zainteresowania przywołaną strategią. Niestety, region ten nie uczestniczył w jej kreowaniu tejże strategii. Być może dlatego, że zabrakło pełnomocników ds. Odry na szczeblu gmin, którzy podjęliby działania informacyjne i wnioskujące w tej sprawie.
Przygotowanie projektu połączenia wodnego Odra – Dunaj przez regiony śląski i opolski, podobnie jak planistyka Kanału Śląskiego, spełniłyby zapisy krajowej Strategii Rozwoju Transportu do 2020 (z perspektywą do 2030), a uruchomienie realizacji inwestycji oznaczałoby dynamiczny rozwój naszej gospodarki dający nowe perspektywy wchodzącemu na rynek pracy pokoleniu.
Funckcja pełnomocnika to duża odpowiedzialność społeczna, wiąże się ona z odpowiedzią na pytanie: czy stać 7-milionową aglomerację regionów śląskich na czekanie na połączenie wodne z siecią dróg europejskich poza kolejny okres finansowania tj. po 2020 roku? Odpowiedzcie sobie na to pytanie Państwo sami.
(oprac. m)
Odpiera zarzuty o kampanię w Polsacie
Spot promocyjny Raciborza wyprodukowany niedawno przez firmę związaną z Polsat News był wyjątkowo tani. Cena poniżej 5 tys. zł za emitowany w prestiżowej stacji informacyjnej materiał to okazja (za produkcje na lokalnym rynku pokazywane w kablówce magistrat płaci zwykle więcej). Treść spotu wzbudziła jednak kontrowersje. Środowisko opozycyjne w radzie wytknęło włodarzowi, że pokazuje się w Polsacie i prowadzi kampanię przedwyborczą. – Dziwię się takim opiniom, bo spot jest kierowany na zewnątrz miasta, tam gdzie nie ma potencjalnych wyborców i służy zainteresowaniu naszą ofertą inwestorów i turystów. Pojawiam się tam na krótko, treść wypełnia prezentacja walorów naszego miasta – skomentował te uwagi prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
(m)