Prezes PKS z nagrodą i wyższą wypłatą
Starosta raciborski Adam Hajduk w imieniu zarządu powiatu poparł propozycję przyznania prezesowi PKS nagrody rocznej oraz ustalenia wysokości jego wynagrodzenia.
Przedsiębiorstwo podlega powiatowi i regulacje dotyczące płac jego szefa wymagają zgody samorządu. Włodarz powiatu głosował na nadzwyczajnym walnym zebraniu spółki za przyjęciem uchwały w sprawie przyznania nagrody rocznej za 2013 rok prezesowi zarządu – dyrektorowi PKS w Raciborzu Kazimierzowi Kitlińskiemu. Zaakceptował tym samym jej wysokość – półtorakrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia uzyskanego przez Kitlińskiego w ubiegłym roku. Ten zarobił w 2013 roku ponad 212 tys. zł za zarządzanie PKS-em, co daje miesięczne pobory w wysokości ponad 17,6 tys. zł. Nagroda wyniesie zatem 26,4 tys. zł.
Szef zarządu powiatu udzielił też poparcia dla uchwały w sprawie ustalenia wysokości miesięcznego wynagrodzenia prezesa PKS. Zaproponowano ją na poziomie cztero i pół krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Wyniosło ono 4004,35 zł. Szef PKS będzie zatem zarabiał miesięcznie ponad 18 tys. zł.
Pieniądze, jakie, pochodzący z Bielska-Białej prezes – dyrektor Kazimierz Kitliński zarobi kierując spółką przewozową w Raciborzu nie są jego jedynym źródłem dochodu. 68-latek pobiera też emeryturę (w ubiegłym roku dostał jej 62,7 tys. zł).
(ma.w)