Orkiestrze kryzys nie straszny
W tym roku Wielka Orkiestra Jurka Owsiaka zbierała pieniądze na badania profilaktyczne w celu wczesnego wykrywania chorób nowotworowych u najmłodszych. Do zbiórki włączyły się także sztaby z naszego powiatu. Najhuczniej orkiestra grała w Pszowie. Wszystko zaczęło się już w piątek 9 stycznia od koncertu Kazika&Buldoga. Na imprezie bawiło się ponad 800 osób. Podobnie jak w innych sztabach były także licytacje. Za 150 zł udało się nawet sprzedać cegłę z nieistniejącej już dyskoteki Mega Astra. W niedzielę 11 stycznia hucznie i gorąco było także w Wodzisławiu, Radlinie, Rydułtowach i Czyżowicach. Najwięcej sztabów działało na terenie Wodzisławia. Do orkiestrowej akcji przyłączyli się uczniowie z Zespołu Szkół nr 2, Zespołu Szkół nr 1 na Wilchwach oraz harcerze. Finał WOŚP zorganizował Wodzisławski Klub Naszej Ziemi w wodzisławskim ośrodku kultury. W akcję włączył się również poseł Ryszard Zawadzki, dzięki któremu na internetową aukcję na Allegro trafiły narty Tomasza Sikory. Zlicytowano je za 700 zł.
Tyle nazbieraliśmy w powiecie wodzisławskim:
Wodzisław (sztaby):
Wodzisławski Klub Naszej Ziemi – 12 tys. 575,79 zł
Zespół Szkół nr 2 – 27 tys. zł
Zespół Szkół nr 1 – 6300 zł
ZHP – 17,5 tys. zł
Pszów– 20 tys. 100 zł, to rekord, bo w ubiegłym roku było 16 tys. zł
Rydułtowy – 16 tys. 320 zł, w ubiegłym roku wolontariusze zebrali 15 tys. 344 zł
Radlin – ponad 24 tys. zł
Czyżowice – 3 tys 685 zł 43 gr oraz 2 euro
Gołkowice – 10 tys. zł
(red.)