W Gorzycach nie zapominają o seniorach
W spotkaniu, które odbyło się w Wiejskim Domu Kultury w Olzie udział wzięło ponad 80 osób. Obecny był także wójt Piotr Oślizło i przewodniczący Rady Gminy Czesław Zychma.
Noworoczne spotkania w Olzie stały się już dobrą tradycją. Cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem seniorów. – Po prostu są one potrzebne tym samotnym i biedniejszym mieszkańcom naszej gminy. Oni naprawdę lubią tu przychodzić. To nieraz jedyne miejsce, gdzie mają okazję porozmawiać z władzami naszej gminy. Często już na początku grudnia dzwonią do nas i pytają, kiedy odbędzie się noworoczne spotkanie – mówi Janina Łukaszczyk, dyrektor OPS+u w Gorzycach.
– Jestem tutaj co roku, bo zawsze można tu miło spędzić czas, z kimś porozmawiać. Często jest to dla nas okazja, by spotkać dawno nie widzianych znajomych – wyjaśnia Elżbieta Milion z Rogowa. Pani Ela do Olzy przyjechała razem ze swoimi koleżankami – panią Heleną z Rogowa i panią Urszulą z Bełsznicy. – Przede wszystkim miło nam, że gmina o nas nie zapomina. Chcielibyśmy ludziom, którzy zorganizowali to spotkanie bardzo podziękować – mówi pani Urszula.
W organizację noworocznego spotkania dla osób starszych i samotnych zaangażowali się wszyscy pracownicy OPS-u. Własnoręcznie przygotowali posiłek. Podczas spotkania panie, które na co dzień wypełniają stosy dokumentów, uwijały się w kuchni i obsługiwały seniorów. Wcześniej od sponsorów pozyskały środki, dzięki którym każdy z obecnych w Olzie gości dostał noworoczny upominek.
Artur Marcisz