Antysemita z Wodzisławia
Ma 27–lat i pracuje w kopalni. Został oskarżony o nakłanianie do nienawiści rasowej i krzewienie zakazanych ideologii. Wodzisławianin założył stowarzyszenie Sojusz Prawdy, które legalnie wydawało czasopisma gloryfikujące rasizm i antysemityzm. Przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i chce dobrowolnie poddać się karze. Zakazaną ideologią fascynował się już jako nastolatek. Śledczy natrafili na jego testament. Opisał w nim, jak ma wyglądać jego pogrzeb. Zażyczył sobie by uczestnicy ceremonii pożegnali go nazistowskim pozdrowieniem i krzyczeli: Rahowa! To skrót od angielskiego Racial Holy War, czyli święta wojna rasy. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, monitorująca m.in. grupy neofaszystowskie.
(red.)