Burmistrz nie chce się ośmieszać
– Akcja zima na drogach powiatowych w Radlinie to jedna wielka porażka. Pług w Radlinie pojawił się może dosłownie z dziesięć razy. A jak już był, to więcej było z niego szkody niż pożytku. W lecie podobnie. Pobocza w ogóle nie są koszone i w efekcie zarastają trawą, ograniczając widoczność – argumentuje Stefan Lukoszek. Radny wie, że utrzymanie dodatkowych dróg kosztowałoby sporo, mimo to nie ma wątpliwości, że miasto powinno zdecydować się na taki krok.
– Mnie ta propozycja nie bardzo się podoba. Kiedy drogi były na naszym utrzymaniu radni pytali jak długo miasto będzie płacić z własnego budżetu za zadania należące do powiatu. Dwa lata temu oddaliśmy drogi powiatowi. Nie będziemy się przecież ośmieszać, przejmując je na powrót – skwitowała apel Lukoszka burmistrz Barbara Magiera. – Przecież nie tylko my narzekamy na utrzymanie dróg powiatowych. Inne gminy również mają takie problemy, a wcale nie garną się do przejmowania od powiatu dróg – dodaje burmistrz.
(art)