Place zabaw w komplecie
Dwa ostatnie sołectwa w Godowie doczekały się placów zabaw.
W ubiegłym tygodniu rozpoczęto budowę placów w Krostoszowicach oraz na Podbuczu. To ostatnie sołectwa w gminie, które nie miały jeszcze placów. Montaż zabawek poszedł im błyskawicznie. W ciągu zaledwie jednego dnia place były już wyposażone we wszystkie urządzenia do zabawy. Nic więc dziwnego, że niemal od razu pojawił się tłum mam i babć ze swoimi pociechami. – Ze swoim wnukiem byłam tu już dziś dwa razy – mówi jedna z mieszkanek Krostoszowic. – Fajnie, że tych zabawek jest tak dużo. Dzieci mają spory wybór i szybko się nie znudzą – dodaje Sylwia Piprek, która na plac przyszła z córką Sonią.
Dzieci mają do swojej dyspozycji huśtawki, ruchome zabawki, konstrukcje do zabawy. Wszystkie drewniane, posiadają niezbędne atesty. – Jakościowo są to urządzenia naprawdę dobrej klasy – zapewnia wójt Mariusz Adamczyk.
Dlatego też kosztowały niemało. Wyposażenie dwóch placów zabaw to bagatela 85 tys. zł. Gmina pozyskała większość tych środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Teraz konieczne będzie ogrodzenie placów zabaw oraz posadzenie drzewek. Obsadzeniem alejek, podobnie jak to było w przypadku placów w pozostałych miejscowościach, mają zająć się sołtysi. Oni będą też odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terenie obiektów. Pomocy mają też udzielić mieszkańcy sołectw. – To dlatego, że idea Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich zakłada, że mieszkańcy wsi w czynie społecznym wykonują część prac przy inwestycjach finansowanych w ramach tego programu – wyjaśnia wójt Adamczyk.
Teraz konieczne będzie ogrodzenie placów zabaw oraz posadzenie drzewek. Obsadzeniem alejek, podobnie jak to było w przypadku placów w pozostałych miejscowościach, mają zająć się sołtysi. Oni będą też odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terenie obiektów. Pomocy mają też udzielić mieszkańcy sołectw. – To dlatego, że idea Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich zakłada, że mieszkańcy wsi w czynie społecznym wykonują część prac przy inwestycjach finansowanych w ramach tego programu – wyjaśnia wójt Adamczyk.
(art)