Prawnik pomoże wyjść z długów… za darmo
RADLI. W czerwcu rusza projekt „Ucieczka z pułapki długów”, realizowany przez Radlińskie Biuro Porad Obywatelskich. Prawnik pomoże opracować różne dokumenty, np. do sądu, urzędów, instytucji. Będzie też udzielał porad prawnych. Psycholog doradzi jak poradzić sobie ze stresem.
Osoby, które popadły w spiralę długów, będą miały szansę skorzystać z pomocy prawnej, psychologicznej i doradczej. Stowarzyszenie Radlińskie Biuro Porad Obywatelskich zaczyna od czerwca projekt Ucieczka z pułapki długów. Biuro pozyskało na realizację blisko 50 tys. zł z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Psycholog zajmie się stresem
W każdy drugi i czwarty czwartek miesiąca w godz. 16.30 – 19.30 w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Solskiego 15 (budynek OPS i policji) dyżurować będą prawnik i psycholog. Prawnik pomoże opracować różne dokumenty, np. do sądu, urzędów, instytucji. Będzie też udzielał porad prawnych. Psycholog pomoże osobom poradzić sobie ze stresem i kłopotami emocjonalnymi, towarzyszącym osobom, które popadły w problemy finansowe. Dodatkowo będą dyżury doradcy doświadczonego w wspieraniu ludzi znajdujących się w trudnych sytuacjach życiowych. – Doradca pomoże uporządkować pomysły na wyjście z długów, skieruje do innych instytucji, które mogą posłużyć pomocą – wyjaśnia Piotr Dec, koordynator projektu. Doradca dyżurował będzie w każdy wtorek w godz. 9.30 – 12.30. Wszystkie dyżury potrwają do lutego 2012 roku.
Oprócz Wodzisławia
Udzielane porady są bezpłatne. Pomocą objęci będą mieszkańcy całego powiatu za wyjątkiem Wodzisławia. Wyłączenie Wodzisławia wynika z odgórnych wytycznych ustalonych dla tego typu przedsięwzięć. Nie mogą w nich uczestniczyć miasta powyżej 25 tys. mieszkańców.
W założeniach z różnego typu porad ma skorzystać przynajmniej 40 osób. – To jest liczba minimalna, którą przyjęliśmy w projekcie. Jeśli chętnych będzie więcej, na pewno też będą mogli uzyskać pomoc – zapewnia Piotr Dec. Ma nadzieję, że znajdą się osoby chcące ją otrzymać. Niestety doświadczenie pokazuje, że ludzie z problemami często wstydzą się o nich mówić i pomoc staje się niemożliwa.
(tora)
Według danych Narodowego Banku Polskiego zaległości w spłacaniu kredytów ma około 1,36 mln Polaków. Każdy z tych Polaków traktowany jest jako członek odrębnej rodziny. Jeżeli przyjmiemy, że średnio gospodarstwo domowe liczy 4 osoby, to stałe problemy z długami dotykają około 5,5 mln Polaków. Nie napawa też optymizmem statystyka Krajowego Rejestru Długów. Zarejestrowanych jest w nim blisko 15 procent mieszkańców województwa śląskiego, czyli około 690 tys. osób.