Zważą tiry, żeby bronić dróg
POWIAT – Starostwo przymierza się do zakupu wagi kontrolującej masę ciężarówek
Waga pojawi się przy drogach powiatowych. Ma pomóc w eliminowaniu z ruchu przeładowanych samochodów, które z powodu zbyt wielkiego ciężaru niszczą nawierzchnię. Do tego w planach jest budowa dwóch stanowisk do pomiaru wagi. Jedno stanowisko ma się znaleźć przy ul. Moszczeńskiej w Mszanie. Starosta wstępnie uzgodnił temat z wójtem Mirosławem Szymankiem. W sprawie lokalizacji drugiego stanowiska trwają jeszcze analizy i ustalenia z włodarzami gmin.
Jeździli do Zabełkowa
Waga kosztuje około 25 tys. zł. Jest to przenośne urządzenie. Do jej zastosowania potrzebne jest wybetonowane stanowisko. Dotąd takiego w powiecie wodzisławskim nie było. Jeśli nawet przyjeżdżali tu na kontrole inspektorzy transportu drogowego, auta kierowali do ważenia poza powiat wodzisławski. Jednym z bliższych miejsc jest Zabełków w gminie Krzyżanowice. Starostwo planuje zbudować w powiecie dwa takie stanowiska, co usprawni inspektorom pracę. Budowa jednego miejsca ważenia kosztuje około 25 tys. zł. To wybetonowany pas długości około 48 metrów, znajdujący się przy drodze. Jego długość umożliwia swobodne manewrowanie kierowcom tirów wytypowanych do ważenia.
Mandaty na konto powiatu
Wicestarosta Dariusz Prus zapowiada wcielenie planów w życie jeszcze w tym roku. – Zależy nam nie tylko na ochronie dróg, ale też na zarabianiu. Wykrycie przeładowanego tira wiąże się z wysokimi karami dla przewoźnika. Kary trafiają na konto podmiotu, który jest właścicielem drogi – mówi wicestarosta. Dla przykładu kontrole tirów prowadzone przez ITD jednego dnia jesienią zeszłego roku na ulicach Mszańskiej i Turskiej w Wodzisławiu zakończyły się wymierzeniem 60 tys. zł kar.
Kontrole ciężarówek odbyły się w tym miejscu po licznych sygnałach mieszkańców. Ludzie skarżyli się, że przeładowane tiry nie tylko niszczyły drogi. Od drgań pękały ściany budynków. – Waga będzie naszym batem na przewoźników. Chcemy, aby przestrzegali prawa – mówi wicestarosta.
(tora)