Kapliczka w Zawadzie gotowa
WODZISŁAW Kapliczka u zbiegu ulic Pszowskiej i Hożej jest już odtworzona w nowym miejscu.
11 stycznia wykonawca zadania zgłosił w urzędzie miasta gotowość do odbioru. Prace rozpoczęły się w pierwszym tygodniu listopada. Kosztowały budżet Wodzisławia około 45 tys. zł. Kapliczka została odsunięta od drogi o 2 metry w stosunku do pierwotnej lokalizacji. W nowym miejscu wykonawca odtworzył ją zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Ściany są żółtego koloru, budowla otrzymała też miedzianą kopułę.
Mieszkańcy od lat zabiegali o przesunięcie obiektu. Podkreślali, że poważnie ogranicza widoczność na skrzyżowaniu, co odbija się na bezpieczeństwie. – Uważam, że cel podstawowy czyli poprawa widoczności w rejonie skrzyżowania został osiągnięty – mówi Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta miasta.
Jan Zemło, radny tej dzielnicy, zarazem członek komitetu społecznego na rzecz przesunięcia kapliczki docenia zaangażowanie obecnych władz miasta. Uważa jednak, że obiekt można było przenieść jeszcze bardziej. – Była na to zgoda wodociągów a także właściciela sąsiedniej działki – mówi radny.
Dariusz Szymczak przyznaje, że już w trakcie realizacji inwestycji komitet zaproponował odsunięcie kapliczki o dalsze 80 cm od drogi. – Teoretycznie było to możliwe, ale wiązałoby się z unieważnieniem przetargu i projektowaniem od nowa. Oznaczałoby to jednak przesunięcie w czasie inwestycji co najmniej o pół roku. Dla mnie priorytetem był termin. Ludzie z dzielnicy wielokrotnie podkreślali, że zależy im na jak najszybszym załatwieniu sprawy – mówi zastępca prezydenta.
(tora)