Gmina dopłaci powiatowi do autobusów
GODÓW 140 tys. zł dopłaci Godów powiatowi wodzisławskiemu do organizacji komunikacji autobusowej, realizowanej przez PKS Racibórz.
Środki zostaną przeznaczone na nierentowne kursy. – To stawka orientacyjna, ustalona na podstawie tego ile dopłaciliśmy do komunikacji w roku poprzednim – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Za okres od czerwca do grudnia 2012 roku gmina dopłaciła 82 tys. zł. Jak zaznacza Adamczyk ostateczna wysokość dopłaty będzie uzależniona od zainteresowania komunikacją wśród pasażerów. Jeśli pasażerów będzie więcej to wtedy gmina zapłaci mniej. Jeśli pasażerów ubędzie, kwota dofinansowania wzrośnie. – Wydaje nam się, że pasażerowie powinni być zadowoleni z jakości i ilości kursów i raczej nie powinno ich ubywać – mówi wójt. Gdyby pasażerowie zauważyli jakieś nieprawidłowości np. w realizacji rozkładu jazdy to należy interweniować w tej sprawie w Urzędzie Gminy.
W MZK więcej
Mimo że 140 tys. zł to niemało, włodarz Godowa uważa, że kwota jest do przełknięcia. Według jego wyliczeń gdyby gmina weszła do MZK (co swego czasu było bardzo prawdopodobne) to wówczas roczna dopłata wahałaby się w granicach 380 do 500 tys. zł. Z drugiej strony pasażerowie PKS-u płacą za bilety nieco więcej niż pasażerowie MZK.
PKS zamiast gimbusu
Gmina sporo zaoszczędziła na organizacji kursów dla uczniów gimnazjów. Niegdyś wynajmowała tzw. gimbus. Kosztował 100 tys. zł rocznie. Kwota ta zawierała również pół etatu opiekuna dla dzieci. Odkąd na terenie Godowa komunikację autobusową organizuje powiat wodzisławski z gimbusu zrezygnowano na rzecz dotacji finansowych do biletów miesięcznych dla uczniów. Dotację otrzymują tylko ci uczniowie, którzy spełniają ustawowy zapis dotyczący odległości do szkoły. W przypadku uczniów młodszych klas szkół podstawowych jest to co najmniej 3 km, zaś w przypadku uczniów starszych klas szkół podstawowych i gimnazjów to odległość 4 km. – Do otrzymania takiej dotacji uprawnionych jest 33 uczniów. Gmina pokrywa im zakup biletu miesięcznego w całości. Kosztuje nas to 14 tys. zł rocznie, a więc o wiele mniej niż wynajem gimbusu – wyjaśnia Adamczyk. Uczniowie, którzy mają do szkoły nieco bliżej niż przewidują ustawowe limity również mogą jeździć autobusem, ale muszą zaopatrzyć się w bilet miesięczny. Dla nich PKS ma specjalną, niekomercyjną ofertę – taki bilet kosztuje 20 zł.
(art)