Najmłodsze sołectwo ma okazałą świetlicę
OSINY 4 lutego uroczyście otwarto budynek świetlicy. Obecni byli włodarze gminy, sołtys sołectwa, miejscowy proboszcz, który poświęcił obiekt i mieszkańcy Osin.
Sala świetlicy, która wcale nie należy do małych, ledwo pomieściła wszystkich obecnych. – Samorząd gminy przekazuje wam, mieszkańcom Osin, prezent w postaci tego obiektu, tej świetlicy – powiedział Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Prezent wart nieco ponad milion zł – tyle kosztowała budowa świetlicy. Połowę kwoty gmina pozyskała ze środków unijnych za pomocą Lokalnej Grupy Działania „Morawskie Wrota”.
Korzystali z gościnności proboszcza
Osiny to najmniejsza terytorialnie i najmłodsza miejscowość w gminie Gorzyce, ale wcale nie najmniej ludna. Żyje tu prawie 700 mieszkańców, którzy jak do tej pory nie mieli swojego miejsca na organizację chociażby spotkań wiejskich czy wyborów. – Do tej pory musieliśmy korzystać z gościnności księdza proboszcza, który udostępniał nam salki katechetyczne – przypomina Henryk Tomala, sołtys i zarazem radny z Osin, który wielokrotnie podkreślał konieczność budowy takiego obiektu a nieraz musiał też bronić tego pomysłu przed krytyką. – Myślę, że to chwila, na którą wy, mieszkańcy Osin, czekaliście od lat. Od nas pracowników, jak i was mieszkańców zależy jak ta szansa, którą jest świetlica zostanie wykorzystana – podkreślała w czasie uroczystości Danuta Parma, dyrektor Wiejskiego Domu Kultury w Gorzycach, który administruje świetlicą.
Zadbają, by świetlica nie świeciła pustkami
Jak zapewnia sołtys, świetlica będzie służyć dzieciom i młodzieży, które już w ferie będą mogły pograć tam w ping ponga i piłkarzyki. – Mamy profesjonalne nagłośnienie zakupione ze środków funduszu sołeckiego. Na pewno więc będziemy organizować dyskoteki dla dzieci – mówi sołtys Tomala. Po ustaleniach z WDK z obiektu korzystać będą też osińskie organizacje – chór „Melodia”, Bractwo Osińskie, Koło Gospodyń Wiejskich i Osińskie Towarzystwo Sportowe. Ich członkowie nie kryją zadowolenia z tego, że wreszcie będą mieć swój kąt, bo do tej pory również korzystali z gościnności proboszcza i spotykali się w salkach katechetycznych. – Przyznam szczerze, że na początku kiedy pojawił się pomysł budowy świetlicy wielu ludzi miało wątpliwości co do tego, czy będziemy w stanie ją wykorzystać. Ale teraz wątpliwości już nie mamy. Jestem pewna, że obiekt na pewno nie będzie stał pusty i będzie się tu działo wiele ciekawego – mówi Irena Szebesta, członkini chóru „Melodia”.
Podziękowania dla pani Reginy
Henryk Tomala przypomniał, że świetlica nie powstałyby gdyby kilkanaście lat temu nieżyjąca już Regina Kaiser z domu Grobelny nie zgodziła się na sprzedaż gminie gruntów pod przyszły obiekt. – Pani Kaiser mogła sprzedać te grunty po lepszej cenie komuś innemu, ale postanowiła że sprzeda je gminie, by w przyszłości mogły one służyć całej społeczności Osin. Wierzę, że gdziekolwiek teraz jest cieszy się razem z nami – podkreślał sołtys. Jego słów słuchała córka pani Reginy wraz z mężem. – Zaprosiłem rodzinę pani Kaiser, by chociaż w ten sposób podkreślić jej wkład w powstanie tego obiektu – mówi Tomala.
Artur Marcisz
Świetlica będzie czynna 3 razy w tygodniu – w środy od godz. 14.00 do godz. 20.00 oraz czwartki i piątki od godz. 13.00 do godz. 20.00. W sumie będzie więc otwarta 20 godzin tygodniowo. Zatrudniony został tu jeden instruktor na pół etatu. Jednocześnie na czas ferii godziny otwarcia obiektu zostały zmienione. W środy świetlica zaprasza od godz. 9.00 do godz. 15.00, a w czwartki i piątki od godz. 9.00 do godz. 16.00. Można już też zapisywać się na pierwsze dodatkowe zajęcia. Do 15 lutego zbierane są zgłoszenia do uczestnictwa w kursie nauki gry na instrumentach klawiszowych. Zajęcia poprowadzi Lidia Kucharczyk, muzyk–pedagog. Cena zajęć uzależniona będzie od ilości chętnych.