Indyjska firma pyta o przetarg na śmieci. Żart?
GODÓW
Gmina ogłosiła przetarg na odbiór i zagospodarowywanie odpadów komunalnych, odbieranych od mieszkańców gminy. Konieczność wyboru firmy, która na zlecenie gminy zajmie się odbiorem śmieci, wynika z tzw. ustawy śmieciowej, której zapisy wchodzą w życie od 1 lipca. Na razie do gminy spływają zapytania. – Dostaliśmy nawet jedno po angielsku od firmy z Indii – opowiada Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa. Przyznaje, że nie wie czy oferta była poważna, czy też ktoś postanowił urząd przetestować. – Może ktoś zrobił sobie żart. Nie wiem. W każdym razie odpisaliśmy, że wymogiem jest, by oferty i zapytania składane były po polsku – wyjaśnia Kasperuk.
Samo otwarcie ofert nastąpi najprawdopodobniej w maju. Przypomnijmy, że gmina wyliczyła, iż koszt odbioru śmieci od jednego mieszkańca wynosił będzie około 11 zł. Radni na tak wysoką kwotę się nie zgodzili i postanowili, że wstępna cena jaką każdy właściciel posesji zapłaci będzie wynosić 9 zł od mieszkańca. Niewykluczone, że ostatecznie kwota ta okaże się niższa. W gminach, które rozstrzygnęły już swoje przetargi, a więc w Pszowie i Radlinie zaoferowane kwoty za wywóz śmieci były znacznie niższe niż te, skalkulowane przez gminy.
(art)