Kompromitacja lidera – fatalne nastroje w Rogowie
PIŁKA NOŻNA – III liga
W Głubczycach ostatecznie potwierdziły się pogłoski o fatalnej kondycji finansowej byłego już lidera III ligi. Jak podaje strona internetowa Przyszłości, piłkarze z Rogowa na mecz wyszli z 10 –minutowym opóźnieniem. Był to najprawdopodobniej znak protestu przeciwko zaległościom finansowym. Kiepska atmosfera w szatni przełożyła się na boisko. Pozbawieni swojego kapitana Roberta Żbikowskiego, który pauzował za kartki, piłkarze Przyszłości oddali mecz praktycznie bez walki. Co prawda początek spotkania może należał do Przyszłości, z której jednak z upływem minut coraz wyraźniej uchodziła chęć do walki. Mająca już tylko czysto matematyczne szanse na utrzymanie Polonia spostrzegła, że rywal tego dnia nie jest w swojej normalnej dyspozycji i zaczęła śmielej atakować. W 43. minucie jej próby przyniosły efekt. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki najwyżej wyskoczył Wiesław Frydryk i głową umieścił ją w bramce. Tuż po przerwie gospodarze podwyższyli na 2:0, a strzelcem gola został Łukasz Bawoł, napastnik doskonale znany na naszych boiskach z występów w Starcie Pietrowice. Defensorzy Przyszłości postanowili zagrać z nim przed polem karnym w „dziadka”. Bawoł cierpliwie biegał za piłką, w końcu Sebastian Markiewicz spanikował, źle podał do swojego bramkarza a napastnik Polonii przejął piłkę i spokojnie trafił do bramki. W 73. minucie po klasycznej kontrze ten sam zawodnik podwyższył na 3:0. Wynik meczu w 85. minucie ustalił Rafał Czarnecki, który dobił piłkę po zamieszaniu, będącym efektem dośrodkowania z rzutu wolnego.
W szeregach Przyszłości najbliżej zdobycia gola był Kamil Benauer, ale w pierwszej połowie w dogodnej sytuacji trafił w słupek, a po przerwie „opieczętował” poprzeczkę. Ogólnie jednak gospodarze wygrali zasłużenie i zepchnęli Przyszłość z fotela lidera, na rzecz opolskiej Odry. Dopiero trzecia ligowa porażka, poniesiona jednak w tak fatalnych okolicznościach spowodowała, że trener Przyszłości Tomasz Sosna podał się do dymisji. – Złożyłem rezygnację na ręce wiceprezesa klubu – powiedział Sosna. Przyznał zarazem, że obecnie nie wie jaki jest jego status w klubie. – Procedura jest taka, że musi się zebrać zarząd klubu, który moją rezygnację rozpatrzy. Powiedziano mi jednak, że mam się nad nią zastanowić – wyjaśnia opiekun Przyszłości.
Artur Marcisz
Polonia Głubczyce – Przyszłość Rogów 4:0
Bramki: Frydryk (43.), Bawoł (47.), (73.), Czarnecki (85.)
Skład Przyszłości: Kucharski, Markiewicz (65. Piechaczek), Kolisz, Lalko (87. Bober II), Cymański (87. Hanzel), Knopek, Ciuberek, Bober I, Benauer, Glenc, Pontus.
Przyszłość Rogów wespół z Polonią Głubczyce sprawiła największą sensację minionej kolejki w III lidze. Bo nie inaczej trzeba nazwać klęskę lidera na boisku przedostatniej, a właściwie ostatniej drużyny rozgrywek. Polonia rozbiła Przyszłość aż 4:0.
Będzie pomoc za promocję?
Pozycja lidera, duża liczba punktów i idące za tym zobowiązania finansowe wobec piłkarzy okazały się dla klubu z Rogowa zbyt dużym obciążeniem. Być może w sukurs przyjdzie gmina Gorzyce. Na ostatniej sesji rady gminy wójt Piotr Oślizło zagaił temat wsparcia dla klubu z Rogowa. – Klub obchodzi w tym roku znaczący jubileusz (80–lecie istnienia – przyp. red.). Może warto go w jakiś sposób wesprzeć? Tym bardziej, że jak słyszałem klub boryka się z problemami finansowymi – zwrócił się do radnych wójt Gorzyc. Sytuację Przyszłości przedstawił radny Jacek Bażan, który od zimy jest zawodnikiem tego klubu. – Tak źle finansowo jeszcze nie było. Zadłużenie wobec zawodników i pracowników sięga 3 miesięcy. Na mecz do Częstochowy sami musieliśmy się zrzucać na paliwo – opowiada Bażan. – Po śmierci prezesa Ryszarda Skatuły wycofali się sponsorzy – mówi radny Stanisław Witosz, który jako były członek zarządu Przyszłości dobrze orientuje się w sprawach tego klubu.
Wsparcie miałoby mieć charakter jednorazowej dotacji w zamian za promocję jaką klub swoją dotychczasową postawą w III lidze wyświadczał gminie. O kwotach na razie nie mówiono. Decyzja o ewentualnym przyznaniu dotacji zapadnie na czerwcowej sesji absolutoryjnej. Zdania wśród radnych są podzielone. – Klub opiera się na zawodnikach z zewnątrz. Lepiej wspierać kluby, które szkolą naszą młodzież – stwierdził Jerzy Rebeś. Na to Bażan odparł, że obecnie w kadrze III ligi jest 11 zawodników z gminy Gorzyce. – Mnie interesuje ten klub na tyle na ile odciąga młodzież spod Żabek i barów. A Przyszłość to robi, bo jak widzę trenuje w niej sporo młodzieży. Dlatego w tej losowej sprawie jestem za tym żeby jej pomóc – argumentuje Konrad Kamczyk. Są jednak obawy, że również inne kluby będą domagały się takich jednorazowych zastrzyków. – Zaległości w Czarnych Gorzyce sięgają 5 miesięcy – zauważył radny Ryszard Grzegoszczyk. Przy czym Czarni spadają do klasy A, a Przyszłość w dalszym ciągu bije się o wygranie III ligi.