Gotują i pieką z internetem
Seniorzy, którzy brali udział w kursach komputerowych, językowych oraz zajęciach rękodzielniczych, odebrali specjalne certyfikaty.
RYDUŁTOWY 14 czerwca w Rydułtowskim Centrum Kultury odbyło się podsumowanie realizowanego przez stowarzyszenie Moje Miasto projektu „Starość nie radość, ale nie dla Ciebie Seniorze!!!”, w ramach którego w Rydułtowach odbywały się bezpłatne kursy komputerowe, językowe oraz zajęcia rękodzielnicze. – Celem projektu finansowanego ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej była poprawa jakości i poziomu życia osób starszych oraz zagospodarowanie ich potencjału poprzez zwiększenie aktywności społecznej. Efekt przerósł nasze oczekiwania. Od 2008 roku przeszkoliliśmy aż 600 seniorów, i to nie tylko mieszkańców Rydułtów. Środki finansowe, jakie się z tym wiązały, to 150 tys. zł – podkreślił prezes stowarzyszenia Moje Miasto, Marek Wystyrk i zapowiedział dalsze działania. – Nie spoczniemy na laurach, ale zaprosimy was do dalszej współpracy. Od września rozpoczynamy kursy pierwszej pomocy przedmedycznej. Zostanie przeszkolonych 60 osób. Rekrutacja podczas wakacji. Będziemy też kontynuowali kursy komputerowe – dodał.
Promowanie efektów
W uroczystości wziął udział wiceminister rozwoju regionalnego, Adam Zdziebło. – Ten projekt pokazuje, że potraficie precyzyjnie artykułować swoje oczekiwania. Swoją obecnością pokazujecie, że chociaż projekt się skończył, to chcecie nadal go realizować i promować jego efekty. Dla organizacji pozarządowej to prawdziwa nagroda – zaznaczył wiceminister, który wraz z prezesem Wystyrkiem wręczył uczestnikom zajęć specjalne certyfikaty.
Komputer nie taki straszny
Jak podkreślali seniorzy, wiedza zdobyta podczas kursów jest nieoceniona. – Okazuje się, że komputer nie taki straszny, a przydaje się każdego dnia. Przeglądam portale informacyjne, żeby sprawdzić co dzieje się na świecie i przede wszystkim szukam przepisów kulinarnych. Książka kucharska nie jest mi już potrzebna. Gotuję, piekę z internetem i jestem bardzo zadowolona – cieszyła się Ruta Nitner, którą do udziału namówiła koleżanka, Aniela Profaska. – Mi z kolei o kursach powiedziała sąsiadka, która usłyszała w kościele. Stwierdziłam, że trzeba skorzystać, tym bardziej, że za darmo. Teraz nie tylko robię przelewy przez internet, ale też wysyłam życzenia pocztą elektroniczną i rozmawiam z bratem z Niemiec przez skype’a – wylicza.
Projekt „Starość nie radość, ale nie dla Ciebie Seniorze!!!” był realizowany w ramach Rządowego Programu na Rzecz Aktywności Osób Starszych na lata 2012– 2013. Jego wartość wyniosła ponad 111 tys. zł.
(mas)