Kto wyciął drzewa?
WODZISŁAW
Pod topór poszło 69 drzew przy ul. Kolejowej. Wśród nich są okazy, których wiek przekracza 10 lat. Wycięcie takich drzew wymaga zezwolenia. Tymczasem tutaj zezwolenia nikt nie dawał, jak przekonują urzędnicy magistratu. Pniaki po drzewach zostały odkryte przez pracowników 16 maja. Całą dokumentację przekazali policji. Sprawca wycinki, jeśli uda się go złapać, musi się liczyć z dotkliwą karą. Za usunięcie 10-letniego drzewa lub starszego kara wynosi trzykrotność opłaty za legalne wycięcie. Dla przykładu wycięcie dębu o obwodzie 100 cm kosztuje około 20 tys. zł, więc kara sięga 60 tys. zł.
(tora)