Mszana zapewniła sobie najniższy stopień podium
PIŁKA NOŻNA – Klasa A, podokręg Rybnik
W spotkaniu XXIX kolejki rybnickiej A klasy pomiędzy Startem Mszana a Sygnałami Gotartowice nie brakowało emocji. Podopieczni Mariana Piechaczka zainkasowali komplet oczek zwyciężając Sygnały 2:1.
Gospodarze przez większość meczu prezentowali się lepiej. Mądrze rozgrywali piłkę i łatwiej dochodzili do sytuacji pod bramką rywala, co udokumentowali już w 30. minucie spotkania. Prowadzenie objęli po indywidualnej akcji Mateusza Skomro. Gospodarze mimo wielu dogodnych sytuacji w pierwszej połowie nie zdobyli drugiej bramki. Pod koniec pierwszej części spotkania piłkarz Startu - Rafał Grzegoszczyk doznał kontuzji i zastąpił go jedyny zawodnik rezerwowy Mszany Patryk Marek. W drugich czterdziestu pięciu minutach gra obu drużyn stała się ciekawsza. Mimo wielu wcześniejszych prób dopiero w 75. minucie Artur Grabiec pokonał bramkarza przyjezdnych i zmienił wynik meczu na 2:0. Utrata drugiego gola nie zniechęciła gości, a wręcz przeciwnie ruszyli oni do bardziej zdecydowanych prób. W 83. minucie padła bramka kontaktowa. Jej autorem został Robert Peterko. Pod koniec spotkania arbiter podyktował rzut wolny dla Gotartowic. Goście popisali się mocnym strzałem w lewy bok bramki. Bramkarz Adrian Henkel zdołał obronić świetny strzał rywala i tym samym uratował zespół przed podziałem punktów w tym spotkaniu. Mimo wygranej Mszana ma jedynie matematyczne szanse na prześcignięcie Gołkowic. Nawet jeśli Mszana pokona w ostatni meczu Szczejkowice to pozostanie na trzecim miejscu. Trudno bowiem przypuszczać by Gołkowice nie zainkasowały trzech punktów z rozbitym Skrbeńskiem.
Klaudia Grzegoszczyk
Start Mszana – Sygnały Gotartowice 2:1
Bramki: Skomro (30.), Grabiec (75.) - Peterko (83.)