Tym, którzy zginęli i którzy ratowali
Gmina wydała folder ku pamięci ofiar Marszu Śmierci
MSZANA „Pamięci ofiar Marszu Śmierci w Mszanie i tych, którzy ich ratowali” – tak zatytułowany jest folder wydany niedawno przez Urząd Gminy w Mszanie. Publikacja przetłumaczona została także na języki hebrajski i angielski. Za wydanie folderu brawami na stojąco dziękowali społeczności Mszany sami turyści z Izraela, którzy z kolejną grupą przybyli tu na grób ofiar Marszu Śmierci.
Promocja folderu odbyła się 4 lipca w ośrodku kultury w obecności ponad 100 Izraelczyków. Autorem książeczki jest Lech Wiewióra, przewodnik turystyczny i pasjonat lokalnej historii. Wygłosił on prelekcję na temat tragicznej trasy ewakuacji więźniów obozu w Auschwitz przez Pszczynę, Pawłowice, Jastrzębie-Zdrój i Mszanę na dworzec kolejowy w Wodzisławiu.
– W styczniu 1945 roku mieszkańcy tej ziemi byli świadkami tragicznych wydarzeń: na ich oczach pędzono tysiące umęczonych ludzi na 20-stopniowym mrozie. Niektórzy na ten widok pospuszczali głowy, ale było i wielu takich, którzy mimo grożących ze strony okupanta represji pomagali więźniom i ratowali ich od pewnej śmierci – przypomniał Lech Wiewióra.
Na mszańskim odcinku Marszu Śmierci udało się uratować 20 osób, natomiast po przejściu kolumn na drodze pozostały 33 ciała. Mieszkańcy pochowali ofiary w zbiorowej mogile na cmentarzu parafialnym, a w 1949 roku ufundowali pomnik nagrobny.
Ówczesny proboszcz, ks. Robert Pucher grzebiąc pomordowanych zapamiętał 14 numerów identyfikacyjnych więźniów, które później zanotował w księdze parafialnej.
Dzięki badaniom archiwistów z Oświęcimia oraz Instytutu Yad Vashem, w 2011 r. na mszańskim grobie pojawiły się nowe tablice z nazwiskami niektórych zidentyfikowanych ofiar. Uroczystość ich odsłonięcia, z udziałem oficjalnych przedstawicieli Izraela zapoczątkowała ruch turystyczny z Izraela do Mszany.
– Połączyła nas tragiczna historia, z której dziś chcemy wyciągać wnioski i budować nową przyszłość. Każde wspólne spotkanie nad grobem umacnia integrację ludzi. Wydany właśnie folder jest tego kolejnym krokiem. Będzie też dobrze promował naszą gminę tak w Polsce, jak i za granicą – mówił wójt Mirosław Szymanek.
Folder został wydany w nakładzie 2 tys. egzemplarzy. Trafi m.in. do wszystkich gminnych szkół i bibliotek.
(abs)