W kamienicy przy ul. Batorego 7, naprzeciw urzędu, przedsiębiorcy znajdą 4 pomieszczenia, w których bez opłat można prowadzić działalność biurową. Internet jest tu darmowy, można podpiąć telefon czy inne urządzenia do pracy w biurze. – Wprowadzać można się praktycznie od razu i zaczynać pracę – zachęca wiceprezydent Irena Żylak. Przez 18 miesięcy magistrat będzie zwalniał najemców z opłacania czynszu.

Jeszcze dłużej, bo 24 miesiące wynosi zwolnienie z opłat czynszowych w 14 lokalach wyznaczonych przez urząd pod działalność gospodarczą różnego rodzaju. – W zasadzie dopuszczamy każdy rodzaj przedsięwzięć, o ile nie okaże się uciążliwy dla otoczenia lokalu. Przyjmujemy wnioski i w ciągu 14 dni wydajemy decyzję o przyznaniu powierzchni miejskich – informuje I. Żylak. Przyznaje, że choć projekt dopiero ruszył, zainteresowanie jest duże. W referacie odpowiedzialnym za wspieranie przedsiębiorczości odnotowano w tej sprawie kilkanaście zapytań. – „Lokale na start” zostaną specjalnie oznakowane. Ich lokalizacje zamieszczamy na stronie internetowej miasta, a po szczegóły zapraszamy do urzędu – mówi wiceprezydent.

Zastępca Lenka uważa, że nowy pomysł „chwyci” tym bardziej, że na dostosowanie lokalu do prowadzonej działalności można pozyskać dotacje z urzędu pracy. – To taki rodzaj wędki dla osób bezrobotnych, decydujących się na prowadzenie działalności. Dwa lata na zaistnienie na rynku to dobry czas – podsumowuje Irena Żylak.

(ma.w)