Zestawienie to stworzyliśmy we współpracy z urzędami gmin, za co ich pracownikom bardzo dziękujemy. Dla lepszego przekazu tych treści zestawiliśmy niektóre dane z 2015 r. ze statystykami sprzed roku i dwóch. Gdzieniegdzie służymy komentarzem, lecz ostateczne wnioski pozostawiamy czytelnikom. Przy wyciąganiu jakichkolwiek wniosków i porównań prosimy pamiętać o zachowaniu skali i podstawowej w tym przypadku, liczby ludności każdej z gmin.

Warto, aby czytelnicy wiedzieli, że od roku urzędy dysponują nowym programem rejestrów państwowych „Źródło”. W zamierzeniu miał on usprawnić pracę, ale w rezultacie, aby wyciągnąć z niego niektóre informacje, urzędnicy musieli liczyć ręcznie! Problemem stało się np. podanie liczby zgonów w rozbiciu na płci, podobnie z urodzeniami. Z tego samego względu, w mieście Racibórz nie potrafiono określić precyzyjnej liczby wymeldowań.

W kolejnych wydaniach spróbujemy poszukać przyczyn zjawiska wyludniania się ziemi raciborskiej i sposobów przeciwdziałania mu przez lokalne władze i liderów społecznych.

Marcin Wojnarowski

Liczba ludności

Według zeszłorocznych danych, w 2014 r. na terenie powiatu raciborskiego mieszkało w sumie 104 tys. 357 osób. W 2015 liczba ta zmalała do 103 tys. 527 dusz. Ubyło nam więc 830 obywateli (spadek o 0,79 proc.).

Demografia w poszczególnych gminach kształtuje się podobnie. Niemal wszędzie ubywa mieszkańców. Wyjątkiem jest gmina Kornowac, gdzie w ciągu roku przybyło 50 osób (wzrost prawie o 1 proc.). Liczebność reszty gmin zmieniała się tak: Krzanowice (ubyło 49 osób, -0.86 proc.), Krzyżanowice (ubyło 14 osób, -0,12 proc), Kuźnia Raciborska (ubyło 122 osób, -1,07 proc.), Nędza (ubyło 11 osób, -0,15 proc), Pietrowice Wielkie (ubyło 11 osób, -0,31 proc.), Rudnik (ubyło 25 osób, -0,49 proc.), Racibórz (ubyło 692 osób, -1,34 proc.). Na tej podstawie widać, że w ciągu ostatniego roku, najmocniej (proporcjonalnie do liczby mieszkańców) wyludniało się miasto Racibórz, drugie miejsce zajęła Kuźnia Raciborska, trzecie Krzanowice.

Zameldowania i wymeldowania

Skalę migracji ludności można przedstawić na podstawie liczby nowych zameldowań i wymeldowań. Pod względem zameldowań znaczący wzrost odnotowano (w stosunku do lat poprzednich) w gminie Krzyżanowice. Meldunków było tu w trzech ostatnich latach, kolejno: 123, 118, 193. Wyraźnie więcej meldowano też w Kornowacu i Pietrowicach Wielkich.

Największy wzrost wymeldowań (w stosunku do roku 2014) był w Krzyżanowicach (204 w stosunku do 124), Pietrowicach Wielkich (156/52) i prawdopodobnie w Raciborzu (brak dokładnych danych). Znacznie mniej osób opuszczających swoją gminę było w Kuźni Raciborskiej (211/433), Nędzy (198/256) i Rudniku (49/150).

Nie jest niczym nowym trend poszukiwania swojego gniazdka poza miastem. Stąd możemy przypuszczać, że część migrantów wewnątrz powiatu przenosi się np., z Raciborza do spokojniejszej, niedalekiej okolicy, jakich w naszym powiecie nie brakuje.

Osoby w wieku 90-99 oraz stulatkowie i starsi

W całym powiecie żyje obecnie 429 osób w wieku 90-99 lat i cztery osoby opisujące swój wiek trzema cyframi. Dziewięćdziesięciolatków, w stosunku do 2014 r. jest mniej o 16 osób, zaś stulatków przed rokiem było siedmiu.

W porównaniu do zeszłego roku, w ostatnią dekadę wieku życia najwięcej weszło seniorów w gminach Kuźnia Raciborska (z 35 do 46) i Pietrowice Wielkie (z 24 do 35).

Urodzenia

W 2015 r. urodziło się 882 małych mieszkańców Raciborszczyzny. W tym gronie było 449 dziewczynek (prawie 51 proc. wszystkich urodzeń). W roku poprzedzającym, urodzeń było ogólnie 916 (z czego 463 dziewczynki, tj. 50,5 proc.). Proporcjonalnie niewielka zmiana na minus zaszła w stolicy powiatu. W 2015 r. w Raciborzu urodziło się o 15 dzieci mniej niż dwa lata temu. W Kornowacu urodziło się więcej chłopców (w 2014 było ich 20), w Krzyżanowicach więcej dziewczynek (w 2014 było ich 46), w Kuźni ogólnie zmalała liczba urodzeń, w Krzanowicach bez większych zmian, w Nędzy około 20 urodzeń mniej niż przed rokiem (prawie równo obie płcie), podobnie, choć nieco lepiej spisali się rodzice z gminy Pietrowice Wielkie. I dla odmiany, w Rudniku przybyło dziewczynek (w 2014 było ich 19, chłopców 22).

Małżeństwa i rozwody

Prawie dwukrotnie wzrosła liczba małżeństw w gminie Nędza. Może to być jednak nieco mylące, gdyż podano nam dane włączając małżeństwa mieszkańców gminy, którzy założyli obrączki w innych urzędach stanu cywilnego (to kolejna doskonałość programu Źródło). Małżeństw zawartych w miejscowym USC było już tylko 31 i jest to wynik w normie. Więcej legalizacji związków odnotowano jeszcze w Rudniku (wzrost o kilkanaście aktów) i w Kuźni Raciborskiej, gdzie jednak 2014 rok był wyjątkowo skromny w tej materii (55 małżeństw). Z kolei o połowę mniej zawierano małżeństw w gminie Krzanowice (w poprzednich latach było ich 51 i 44). W pozostałych gminach nie ma większych wahań. Wszystkim nowożeńcom życzymy udanego związku na całe życie i gromadki potomków, żebyśmy musieli powiększać rubryki urodzeń!