– W haśle zawierają się wszystkie trzy elementy, które będą charakterystyczne dla spływu pływadeł w tym roku. Po pierwsze symboliczna rocznica przyjęcia przez Polskę chrześcijaństwa. Po drugie radosny orszak weselny z Mieszkiem i Dobrawą na czele. Po trzecie nazwa rzeki Rudy, symbolizującej przyłączenie się Rybnika do naszego spływu – mówi pomysłodawca spływu Bronisław Piróg.

Pływadła odbędą się 18 i 19 czerwca. Wyruszą jak zwykle z Raciborza. Sygnał do startu i chrztu Mieszka I, w samo południe, ma dać wystrzał z armaty. Dzień wcześniej, 17 czerwca dla przybyłych wodniaków miasto Racibórz przygotowało na zamku występ tenora Marka Torzewskiego, zaś na bulwarach pokaz sztucznych ogni. Odcinek z Rybnika przeznaczony jest dla kajakarzy. Wszyscy spotkają się na przystanku w Turzu, gdzie odbędą się zaślubiny, po których Mieszko i Dobrawa, oraz reszta uczestników udadzą się na nocleg do Dziergowic-Przewozu. Drugiego dnia spływu wodniacy dopłyną do Koźla. Tu na przystani „Szkwał” władcy obejmą okoliczne włości w swoje posiadanie, a poddani uczczą ten fakt radosnym tańcem rogacza. Ma to być związane z biciem rekordu, o czym na razie, niestety, niewiele wiadomo.

(woj)

Nie zmieniły się wymagania co do pływadeł – mają bezpiecznie dowieźć swoje załogi do celu. Wszelka fantazja co do konstrukcji i stroju – jak zwykle mile widziana. Czasy piastowskie są sugerowane, ale nie obowiązkowe. Jak co roku organizatorzy spływu – nadodrzańskie samorządy – nagrodzą najładniejsze pływadła. Pula nagród wynosi 12 tys. zł.

Organizatorzy apelują, żeby wodowania pływadeł w Raciborzu dokonać 18 czerwca do godz. 11.30. Rejestracja będzie się odbywać w godz. 9-11.