– Po rocznej przerwie znów organizuje pani Raciborskie Dni Zdrowia. Program jak zwykle obszerny ale stawia pani nie na szpital tylko dom kultury. Dlaczego?

– To już trzeci raz jak wybieramy Strzechę. Ze szpitala zrezygnowaliśmy gdy zmieniło się funkcjonowanie bloku operacyjnego. Transport pacjentów odbywa się korytarzami, a tam były stoiska Dni Zdrowia. Odbieraliśmy uwagi od pacjentów, ja też nie byłam zadowolona. Ich intymność i kwestie bezpieczeństwa skłoniły nas do innej lokalizacji.

– Na czym jeszcze zyskują Dni Zdrowia gdy odbywają się w domu kultury?

– W tym przedsięwzięciu nie tyle chodzi o samo leczenie co o promowanie działań profilaktycznych. Żeby uchronić się przed chorobą nowotworową. Pod Strzechą można ustawić autobus z badaniami osteoporozy. Będzie też więcej wykładów na temat tej choroby. Ona dotyka nie tylko osób szczupłych ale cierpią na nią i młodzi i starsi.

– Co szczególnie poleciłaby pani zainteresowanym tą imprezą?

– Sądzę, że każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Starostwo przeznaczyło w tym roku więcej pieniędzy na organizację Dni Zdrowia. Chcemy zaspokoić potrzeby jak największej liczby pacjentów. Ponadto polecam edukację żywieniową i zdrowego stylu życia. Warto przysłuchać się wykładom o nowotworach piersi. Choroba dotyka nie tylko kobiet, bo są jej przypadki u mężczyzn.

Program Dni Zdrowia znajdą Państwo na portalu nowiny.pl/piszemy o nich także na str. 4