Prezes Edward Morciniec podał, że aktywnych strażaków jest obecnie w gminie 183, w tym 14 kobiet. Grupę młodzieżową tworzy 83 (prawie po połowie druhów i druhen). Komendant Krzysztof Bartoń przyznał, że gmina jest terenem trudnym, bo zagrożenia występują w związku z pożarami lasów, jak i wystąpieniami rzek. Na szczęście ochotnicy są wyszkoleni powyżej wymagań. W ciągu pięciu lat strażacy wyjeżdżali do 781 zagrożeń. W samym 2015 r. było ich 240, tyle ile w niektórych gminach zdarza się w ciągu całej kadencji zarządu. A w nadchodzącej pięciolatce uwaga strażaków skupiać się ma na remontach remiz oraz pozyskiwaniu nowszych wozów. Jest też plan, aby stworzyć w gminie punkt serwisowy dla aparatów tlenowych. W tych zamiarach ochotnicy znaleźli sojusznika w burmistrzu, który obiecał wsparcie.

Podczas zjazdu wręczono wiele odznak i medali. Bukiet kwiatów trafił natomiast do st. kpt. Jana Krolika, zastępcy komendanta PSP Racibórz, który ogłosił, że z końcem czerwca przechodzi na emeryturę. – Dziękuję za współpracę. Oddaję miejsce młodym – powiedział.

(woj)