Lokatorzy zjednoczyli się przeciw decyzji Miejskiego Zarządu Budynków. Urzędnicy uważają, że stare szopy (jest ich 13, ale jedna nieużytkowana) mogą się zawalić i proponują je rozebrać. Raciborzanie z Michejdy są przeciwni, bo w pomieszczeniach przechowują rowery, sprzęt ogrodniczy i opał. Gdy przenieśli zawartość szop do piwnic, rzeczy pokryły się pleśnią i rdzą. MZB wcześniej pozwoliło im na użytkowanie obiektów, ale zaznaczyło, że robią to na własną odpowiedzialność by lokatorzy nie żądali odszkodowań w razie zawalenia się szopek.

W sprawę zaangażował się radny miejski Leszek Szczasny. Był na miejscu, sprowadził media. Broni lokatorów, wskazuje na zabytkowy charakter obiektu. Znalazł datę na jednej z cegieł, wskazującą, że szopki mają ponad 100 lat. – Walczyłem w sprawie spichlerza, a tu mamy kolejny przykład złego traktowania zabytkowej budowli – zauważa polityk NaM-u. Już wysłał prezydentowi Lenkowi interpelację dotyczącą problemu z Michejdy.

Artur Rydz, który mieszka w kamienicy uważa, że taniej jest wyremontować szopki niż je wyburzać. Podpiera swą opinię wieloletnim doświadczeniem w budowlance, także zagranicznym. Miejscowi wskazują, że mają znajomych w budynkach komunalnych przy ul. Kanałowej i Rybnickiej gdzie również są szopki. – Tam jakoś mogą stać, a nasze chcą burzyć – żali się Małgorzata Matuszewska jedna z zamieszkałych.

(ma.w)

Na pytania Nowin w sprawie szopek odpowiada dyrektor MZB Andrzej Migus

– MZB zlecił remont elewacji budynku przy ul. Michejdy. Jaki jest zakres tych prac?

– Całkowity remont elewacji tj. odbicie reszty odspojonych tynków, położenie nowych, wymiana okien, parapetów, rynien i rur spustowych i wyburzenie szopek. Łączny koszt 120 tys. złotych.

– Czy jest możliwa modyfikacja zakresu remontu tej kamienicy? Np. jeśli chodzi o rezygnację z wyburzenia szopek na rowery?

– Zakres remontu kamienicy został określony i nie wymaga modyfikacji. Aby zakończyć remont elewacji , który musimy zrealizować, konieczne jest wyburzenie co najmniej pierwszej szopki przy budynku. Remont szopek nie wchodzi w zakres remontu.

– Czy istnieje możliwość by mieszkańcy, w oparciu o oferowany przez Urząd Miasta Racibórz sposób dofinansowywania inicjatyw społecznych, program o nazwie Inicjatywa Lokalna, sami wykonali remont wspomnianych szopek?

– Teoretycznie istnieje taka możliwość. Taką propozycję mieli mieszkańcy również w 2015 roku kiedy w październiku zeszłego roku otrzymali informację o decyzji dotyczącej wyburzenia. Jednak jak do tej pory (a minął prawie rok) nie złożyli takiego wniosku. Aktualnie środki na rok 2016 w ramach inicjatywy lokalnej zostały już wykorzystane na zgłoszone projekty.

– Czy mieszkańcy ponoszą aktualnie opłaty za użytkowania szopek? Jeśli nie – dlaczego? Czy wprowadzenie opłat umożliwiłoby MZB przeprowadzenie remontu tych obiektów na własny koszt?

– Lokatorzy zajmują szopki bezumownie. Jako pomieszczenia przynależne mają wskazane, w umowie najmu lokalu mieszkalnego, pomieszczenia piwniczne. Tak jak większość naszych najemców. Szopki są przez lokatorów zajmowane samowolnie. Zdecydowana większość mieszkańców tej kamienicy posiada zaległości w opłatach czynszowych. Łączny ich dług wynosi 145 tys. złotych. Iluzją jest przekonanie, że w takiej sytuacji będą ponosić opłaty za zajęcie szopek, jeżeli MZB je wyremontuje. Warto przy tym pamiętać, że MZB musiałoby wydać na remont szopek kilkanaście tysięcy złotych ze środków pochodzących od najemców płacących regularnie czynsz, a oczekujących od dawna np. na remont swojej klatki schodowej.