Ciepły październikowy wieczór, pozwolił mieszkańcom nie tylko na biesiadowanie w specjalnie wybudowanej na takie okazje wiacie, ale też na pieczenie kiełbasek przy ognisku na wolnym powietrzu.

Jak na prawdziwe święto ziemniaka przystało, panie z KGW przygotowały wyśmienite kartoflane potrawy, wśród których Urszula Błaszczok wymienia m.in. placki ziemniaczane, babkę ziemniaczaną, ziemniaki zapiekane z boczkiem i żółtym serem, bratkartofle, a także zupy – chłopski garnek i kremową z dyni, a na deser pyszne ciasto z jesiennymi owocami. Spotkanie to jednak nie tylko sposobność do rozsmakowywania się w ziemniaczanych specjałach, ale także do wspólnej zabawy, rozmów i spotkań w gronie znajomych i przyjaciół, a nawet tańców przy muzyce, o którą zadbał Fred Basista z zespołu „Alegro”.

Po zmierzchu zaś o dreszcz emocji zatroszczyli się strażacy z OSP, dając popis swych umiejętności gaśniczych.

(ewa)