Biuro ma zostać otwarte w lokalu przy ul. Batorego, gdzie kiedyś funkcjonowała poradnia logopedyczna (pomiędzy MZB a sanepidem). – To bardzo dobre miejsce. Blisko dworca i urzędu – mówi starosta Ryszard Winiarski. Biuro paszportowe w Raciborzu ma być otwarte 2 – 3 dni tygodniowo.

– Zależy nam, żeby jednym z tych dni był piątek, bo wielu mieszkańców naszego powiatu pracuje za granicą. W tym dniu mogliby skorzystać z biura – dodaje starosta. Jednocześnie zapowiada, że biuro w Raciborzu ma zostać otwarte 1 kwietnia lub 1 maja.

W przystosowanie lokalu przy ulicy Batorego do potrzeb pracy biura paszportowego zainwestowały gmina Racibórz oraz powiat raciborski (w lokalu brakowało m.in. klimatyzacji, która jest wymogiem w tego typu obiektach). Samorządy poniosą również koszty zatrudnienia pracowników biura.

W przeszłości z biura paszportowego w Raciborzu (przed jego likwidacją, którą zarządził wojewoda) korzystało nawet 3 tysiące osób rocznie. W kolejnych latach władze powiatu (były już starosta Adam Hajduk oraz prezydent Raciborza Mirosław Lenk) utrzymywały, że „raz na 10 lat można pojechać do Rybnika”, aby wyrobić sobie paszport. Dziś wolą oszczędzić swoim wyborcom tej przyjemności.

(ż)