Włodarz powiatu był w Katowicach gdzie rozmawiał z wicemarszałkiem Stanisławem Dąbrową. Tylko trzy powiaty w województwie chcą sięgnąć po dotacje na scalanie gruntów. W tym gronie jest raciborski. Scalanie ma u nas świetną reklamę w postaci osiągnięć na tym polu gminy Pietrowice Wielkie. Wśród łąk i gruntów ornych pojawiły się tam asfaltowe drogi transportu rolnego, o których marzą np. rolnicy z Raciborza. – Walczymy o pieniądze rzędu 31 mln zł. Cała pula środków na ten cel wynosi 40 mln zł – wyjaśnia Ryszard Winiarski.

Na decyzję ze stolicy Śląska czekają sołectwa: Rudnik, Dolędzin i Jastrzębie; Roszków i Krzyżanowice oraz Cyprzanów, Samborowice i Lekartów. Wieści o podziale dotacji mają pojawić się w marcu. – Nie liczę na pokrycie całości zgłoszonych potrzeb, ale jakieś 15 mln zł powinniśmy otrzymać dla tych terenów – uważa starosta.

Na obecne rozdanie środków scaleniowych nie załapią się Krzanowice. – Nie mają jeszcze wielu dokumentów wymaganych przez urząd marszałkowski by sięgnąć po te pieniądze – kwituje R. Winiarski.

(m)