22 lutego na ulicy Kokoszyckiej kryminalni zatrzymali do kontroli samochód osobowy, którym kierował 33–letni mieszkaniec Wodzisławia Śl. Stróże prawa wiedzieli, że mężczyzna ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, posiadali także informację, ze może posiadać przy sobie narkotyki. Kryminalni podczas sprawdzenia ujawnili w kieszeni spodni 33–letniego kierowcy torebkę foliową z zawartością białego proszku. Jak się okazało była to amfetamina. Policjanci podejrzewając, że narkotyków może być więcej, postanowili przeszukać także jego mieszkanie. Przypuszczenia okazały się słuszne. W sumie w ręce stróżów prawa trafiła amfetamina, z której można by przygotować nawet 1800 działek dilerskich. Jak ustalili śledczy, wodzisławianin wprowadzał do obrotu środki odurzające. Kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 33–latkowi za popełnione przestępstwa handlu narkotykami oraz prowadzenia pojazdu na zakazie grozi kara do 10 lat więzienia. O dalszym jego losie zdecyduje teraz prokurator i sąd.

(acz)