Od kilku lat w Raciborzu kształci się techników hotelarstwa i obsługi turystycznej. – To jest odpowiedź na potrzeby rynku, bo ta branżna rozwija się bardzo dobrze. Jest zapotrzebowanie na recepcjonistów, hotelarzy, osoby związane z obsługą turystyczną – mówi Jolanta Skawińska, nauczyciel przedmiotów hotelarskich w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu.

Wybór akurat tego kierunku kształcenia chwalą sobie Małgorzata Sielska oraz Agnieszka Pichula, uczennice CZKiU nr 1 które w minionym tygodniu wzięły udział w finale wojewódzkiego konkursu "Hotelarstwo w teorii i praktyce". – Myślę, że jest dużo możliwości po tym kierunku, hotelarstwo bardzo się rozwinęło, jest dużo ofert pracy – mówi A. Pichula.

Świetne przygotowanie

Jolanta Skawińska podkreśla, że uczniowie CKZiU nr 1 w Raciborzu na kierunku hotelarstwo świetnie radzą sobie na egzaminach zawodowych. Zdawalność wynosi 100%. Pierwszą specjalizację zaliczają już w drugiej klasie, drugą w czwartej. – Kierunek kształci solidnie. Młodzież zdaje egzaminy i jest gotowa do pracy – zapewnia J. Skawińska. Pracodawcy zwracają uwagę na najlepszych uczniów już w trakcie praktyk zawodowych, tak że gdy uczniowie kończą szkołę, upominają się o nich i zachęcają do podjęcia pracy.

Praca i studia

Choć Małgosia i Agnieszka uczęszczają do trzeciej klasie technikum, już dziś myślą o studiach. M. Sielska zamierza studiować w Katowicach na kierunku turystyka i rekreacja ze specjalnościami hotelarstwo (licencjat) oraz menadżer hotelu (magisterka). A. Pichula planuje studia na kierunku zarządzanie, dzięki czemu będzie bardziej elastyczna na rynku pracy. – Rynek pracy i edukacji jest otwarty na naszych uczniów. Wczoraj rozmawiałam z absolwentką sprzed dwóch lat. Obecnie jest na drugim roku studiów, jednocześnie pracuje jako menadżer jednego z hotelów w naszym regionie – mówi J. Skawińska.

Dobry znaczy niewidzialny

Finał tegorocznej edycji wojewódzkiego konkursu "Hotelarstwo w teorii i praktyce" zorganizowano w Hotelu Raciborza. Uczniów, nauczycieli i komisję konkursową podejmowała Joanna Jacheć, właścicielka obiektu. Jej zdaniem idealnym hotelarz to osoba niewidoczna, która jednocześnie zadba o gościa, tak że niczego nie będzie mu brakować. Właśnie skupienia uwagi na gościu, który jest najważniejszą osobą – uczą się młodzi technicy podczas praktyk w Hotelu Racibor. – Myślę, że przekazujemy młodzieży dobre wzorce – kończy J. Jacheć.

Wojtek Żołneczko