Pomysł na zakup defibrylatora wyszedł od samych pracowników PKS–u podczas szkoleń z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Prezes przedsiębiorstwa przekazał go do zarządu powiatu, którego członkowie postanowili wysupłać z budżetu 7,5 tys. zł na kupno urządzenia.

– To nowoczesny defibrylator zewnętrzny służący do przywracania podstawowych funkcji życiowych, m.in. prawidłowego rytmu pracy serca w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Defibrylator

trafił tutaj, bo to specyficzne miejsce – przez ten rejon przemieszcza się bardzo dużo ludzi, w pobliżu jest wielkopowierzchniowy market, a także dworzec PKP – mówi Krzysztof Szydłowski, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w w Raciborzu.

Urządzenie jest wyposażone w dodatkowe akcesoria, m.in. elektrody szkoleniowe, które umożliwią szkolenie kolejnych pracowników raciborskiego PKS, tak aby z pomocą defibrylatora potrafili ratować ludzkie życie.

(żet)