Za nieumyślne wycięcie drzewa z nieswojego terenu grożą milionowe kary. Kwoty naliczane za taką wycinkę oblicza się według obwodu pnia ściętego drzewa. Przelicznik ten może wynieść nawet 1,5 tys. zł za jeden centymetr obwodu. Były już przypadki, że za nieumyślnie ściętą topolę naliczono grube miliony kary. Gdzie indziej ktoś ściął drzewa z działki, do której miał prawo wieczystego użytkowania. W takim przypadku użytkownik wieczysty nie ma prawa do swobodnej wycinki, a za każde ścięte drzewo grozi mu astronomiczny mandat. – Aby zapobiec takim przypadkom wprowadziliśmy cennik za wycinkę drzew na terenach gminy. Ochroni to ludzi przed ogromnymi kłopotami, w które mogą się nieświadomie wpędzić – tłumaczy burmistrz Paweł Macha. Rada gminy przyjęła 11 maja uchwałę, w której reguluje stawki opłat, jakie ponoszą osoby chcące wyciąć drzewo lub krzewy z terenu gminy.

(woj)

Jednolita stawka za wycinkę krzewów z 1 m kw powierzchni gruntu pokrytej usuwanymi krzewami, wynosi 100 zł.