Listę ulic, które należy nazwać na nowo przekazał miastu IPN. W tym celu prezydent Lenk powołał komisję w urzędzie, aby przygotowała propozycje zmian. Weszli do niej historyk, radny i urzędnicy. I tak ulica Stanisława Drzymały ma się od jesieni nazywać Michała Drzymały. Zwykle w dokumentach wpisywano samego Drzymałę, więc problem z ich wymianą powinien być rozwiązany. Wątpliwości są co do ulicy Czynu Społecznego w Sudole. IPN miał tu swoje uwagi, ale kazał tylko rozważyć zmianę. – Czyn społeczny nie musi się wiązać z komunizmem. W taki sposób odbywała się przecież gazyfikacja czy budowa wodociągu w okolicach wiejskich. Ludzie tego chcieli, a nie komuna – zaznacza Mirosław Lenk. Ulica Pionierów także wzbudziła kontrowersje IPN, ale i tu włodarz Raciborza zastanawia się nad obroną istniejącej nazwy, bo można nazwę tłumaczyć jako związaną z pierwszymi osadnikami na ziemi raciborskiej, a nie radziecką młodzieżą socjalistyczną.

Zniknąć ma nazwa ulicy Dąbrowszczaków. Miasto przedłuży jej kosztem ulicę 1 Maja

Gdyby w Sudole i co do Pionierów zapadły negatywne wnioski to włodarz chciałby nowych patronów spośród ludzi Raciborszczyzny. – Dobrze jest propagować raciborzan takich jak Darowski, który zaistniał na rondzie przy Auchan – uważa M. Lenk.

(m)