2 października, tuż po godzinie 13.00, do dyżurnego zadzwoniła kobieta, która przekazała, że przykuł jej uwagę nietypowy widok, a mianowicie samochód, podjeżdżający na parking na ulicę 26 Marca w Wodzisławiu Śląskim, który miał jedynie trzy kompletne koła z oponami i jedną felgę. Kobieta miała podejrzenie, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali kierującego. Już pierwsza wymiana zdań jednoznacznie wskazała, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Badanie na trzeźwość potwierdziło podejrzenia. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu kierujący usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

(acz)