Raciborscy radni jednogłośnie przystali na propozycję prezydenta Mirosława Lenka dotyczącą zwiększenia dofinansowania do miejsc w prywatnych żłobkach lub do tzw. dziennego opiekuna. Nowe prawo jest pokłosiem konsultacji społecznych z rodzicami pociech, dla których zabrakło miejsca w publicznym żłobku. Rodzice nie byli zachwyceni przedstawioną im na początku września propozycją oddania dziecka do żłobka prywatnego lub tzw. dziennego opiekuna*. Miesięczny koszt opieki nad dzieckiem w tego typu placówkach został skalkulowany na kwotę 950 zł, przy czym dopłata gminna miała wynosić 300 zł. Rodzicom i tak pozostawało do zapłaty około 650 zł. Koszt pobytu w żłobku publicznym jest o połowę niższy, trudno się więc dziwić rodzicom, że chętniej widzieliby swoje pociechy właśnie w żłobku publicznym.

Jednak zdaniem Mirosława Lenka, podjęcie decyzji o budowie drugiego żłobka publicznego, który pomieściłby wszystkie maluchy, było obarczone zbyt wielkim ryzykiem. Prezydent Raciborza obawiał się, że za kilka lat obiekt mógłby stać pusty, dlatego wolał przerzucić ryzyko na sektor prywatny. Przedsiębiorcy zainwestowali w placówki dziennej opieki. Pierwsza z nich została otwarta 30 października przy ulicy Rybnickiej. Nazywa się „Maluchowo”, sąsiaduje z niepublicznym „Domowym Przedszkolem” i może pomieścić 15 dzieci. Maluchy mają zapewnioną profesjonalną opiekę, wyżywienie oraz zestaw zajęć dodatkowych. Kolejna placówka dziennej opieki została otwarta 6 listopada przy ul. Bema. Docelowo pomieści kilkadziesiąt dzieci, co w praktyce może rozwiązać problem dziennej opieki nad dziećmi do lat 3 w Raciborzu.

Dla rodziców istotna była jednak dysproporcja kosztów opieki nad dziećmi w żłobku publicznych oraz żłobkach prywatnych/placówkach dziennej opieki. Stąd wspomniana we wstępie kolejna propozycja prezydenta, aby miesięcznie dotacja do opieki nad dziećmi w placówkach prywatnych wynosiła 500 zł. Na październikowej sesji Rady Miasta Racibórz została przyjęta jednogłośnie. To dobra wiadomość dla rodziców. Miesięcznie za opiekę nad swoją pociechą w prywatnej placówce będą płacić około 450 zł (a nie jak do tej pory 650 zł). Rodzice nie będą składać wniosków o dofinansowanie dziennej opieki. Rozliczenie miejskiej dopłaty będzie należało do przedsiębiorcy i urzędników.

– Mam nadzieję, że te 500 zł wspomoże naszych mieszkańców w dostępie do dziennej opieki nad dziećmi – twierdzi Mirosław Lenk. Urzędnicy prezydenta będą monitorować, czy gminna dopłata nie przełoży się na podwyższenie kosztów funkcjonowania prywatnych placówek – większe dofinansowanie z budżetu miasta ma przełożyć się na pozostawienie pieniędzy w portfelach rodziców, a nie dodatkowe zyski przedsiębiorców.

Wojtek Żołneczko

*Ta forma opieki w Raciborzu przybiera standard żłobka.