Ludmiła Nowacka: Ludzie są Najważniejsi
Patrząc na dzisiejszą kampanię prezydencką ciśnie się na usta powiedzenie byłego prezydenta Raciborza Jana Osuchowskiego „Obudźcie się, bo okradną was ze złudzeń”. A szkoda!
MOJA WIZJA
Wiele osób na stałe związało los z naszym miastem, tak jak i ja. Wprawdzie karierę zawodową rozpoczęłam po ukończeniu studiów w Opolu, jednak raciborska oferta mieszkaniowa była tak ciekawa, że powróciłam do miejsca urodzenia. Dlatego rozwój tego miasta leży mi na sercu, czuję że walczę o coś ważnego. Startuję w wyborach na urząd prezydenta, bo dzisiaj „kobiety mogą wszystko” – to tekst zwycięskiego plakatu na 100–lecie nadania praw kobietom. To właśnie kobiety zainspirowały mnie, wręcz wymogły, aby zabiegać o rozwój miasta i tak właśnie powstało stowarzyszenie Łączy nas Racibórz. Jako kobiety wiele spraw widzimy inaczej. Marzy mi się piękny, zielony Racibórz z parkami, skwerami zieleni, dużym edukacyjnym placem zabaw dla dzieci, funkcjonalnymi parkingami i taką siecią handlową, żeby nie trzeba było wyjeżdżać na zakupy do innego miasta oraz żeby, tak jak dawniej, młodzi ludzie mieli dobrą ofertę mieszkaniową oraz satysfakcjonującą pracę. Należy także zintensyfikować działania na rzecz ekologii, w tym poprawę jakości powietrza. Powinniśmy wspierać uczelnię wyższą, co wydaje się naturalnym działaniem na rzecz młodych i środowiska lokalnego.
Zostały przeprowadzone badania opinii publicznej, których wyniki pokazały, że dla mieszkańców ważny jest rozwój gospodarczy. Dlatego trzeba wspierać rozwój przedsiębiorczości oraz ulgi za nowe miejsca pracy, zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, postawić na rozwój i poprawić wizerunek Miejskiego Zarządu Budynków, Przedsiębiorstwa Komunalnego i Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.
Usługi samorządu powinny być dostosowane do zmieniającego się modelu życia. Dlatego żłobki, przedszkola, świetlice szkolne, domy kultury, obiekty sportowe powinny być dostępne niezależnie od zamożności mieszkańców, przy zachowaniu jak najwyższej jakości usług. Należy skoncentrować się na racjonalizacji edukacji, aby zachować wszechstronny rozwój ucznia, w tym zajęć dodatkowych, programów prozdrowotnych, wprowadzeniu i monitorowaniu należytej strategii sportu dzieci i młodzieży, rekreacji i kultury, objęciu ochroną zdrowia dzieci i młodzieży przez kompleksowy program badań.
Systematycznie rośnie liczba osób starszych, dlatego samorząd zobowiązany jest do przedsięwzięć, inicjatyw, zapewniających godną i aktywną starość, m.in. przez programy prozdrowotne, jako stały element wsparcia dla mieszkańców.
MOJE POCZĄTKI
Pierwsze kroki w zarządzaniu rozpoczęłam w 1995 r. w Szkole Podstawowej nr 1. Była to druga co do wielkości placówka oświatowa w mieście.
Był to trudny czas, kiedy jako dyrektor ratowałam szkołę z powodzi, mimo tego, że czas był bardzo krótki, a wielu pracowników, w tym i ja sama, ucierpiało w powodzi. Pomimo krótkiego okresu czasu udało się szkołę przygotować do rozpoczęcia roku szkolnego. I chyba rzecz najważniejsza, że młodzież wyjeżdżając w tamtym czasie na zielone szkoły nad Morze Bałtyckie, na Węgry, do Chorwacji itd. nie odczuła tak traumy strat i klęski powodzi. Wyremontowana i zmodernizowana szkoła na Ostrogu służy dzieciom do dziś. Wspomnienia budują w nas poczucie siły, sprawczości, dają przywiązanie do miejsca, pokazują nasze korzenie.
Tworzenie gimnazjum to była wielka przyjemność. Szkoła uzyskała imię, sztandar, pamiątkową tablicę i to tu powstała jedna z pierwszych klas o profilu piłkarskim.
MOJE DOŚWIADCZENIE
Samorząd dostarczył mi wiele wiedzy i kompetencji. Oświata uzyskała ponad 8 mln zł środków na projekty. Powstały „Orliki” – boiska, „Radosne szkoły” – place zabaw, należało sprawnie przeprowadzić kolejne reformy, m.in. 6-latek w szkole. Wyremontowano i zmodernizowano Raciborskie Centrum Kultury, a całodzienna oferta była zróżnicowana i przygotowana dla różnych grup wiekowych. Zmieniła się formuła Dni Raciborza, gościliśmy m.in. Piotra Rubika czy Krzysztofa Pendereckiego. OSiR doczekał się pływalni H2Ostróg z funkcją spa, a także balonu dla tenisistów.
Rewelacyjnie rozwijała się współpraca zagraniczna z Niemcami, Węgrami, Francją, Ukrainą, Czechami i Rosją, z której korzystały placówki oświatowe, szkoły i przedszkola, a dzieci i młodzież mogły poznawać różne kultury, tradycje, obyczaje.
MOJA KONSEKWENCJA
Zdobyte kompetencje pozwoliły mi na wprowadzenie szeregu zmian w Szkole Mistrzostwa Sportowego, m.in. odtwarzamy model sportu, wprowadziłam pracę dydaktyczną metodą M. Montessori, utworzyłam Centrum Wsparcia Ucznia.
Od wielu lat funkcjonuję w obszarze finansów publicznych, inwestycji, remontów i modernizacji. Placówka, którą zarządzam ma budżet ok. 10 mln zł i współpracuje z wieloma podmiotami.
Wiem też, że praca z ludźmi, to praca w zespole, gdzie każdy ma swoją rolę i trzeba ją dobrze przypisać do osoby – na miarę jej kompetencji, ale trzeba umieć przede wszystkim doceniać ludzi. Myślę, że to udaje mi się skutecznie, a praca w zespole jest moim atutem. Mam także przekonanie, że funkcjonując w samorządzie trzeba być słownym, to dla ludzi niesamowicie ważne – prawdziwa, rzetelna informacja buduje partnerskie relacje i pozwala rozwiązywać zarówno sprawy bieżące, jak i poważne problemy. Ja zawsze dotrzymuję słowa i biorę za nie odpowiedzialność!
Jestem osobą niezależną, nigdy nie należałam do żadnej partii politycznej, ale od wielu lat zajmuję się działalnością publiczną, prowadzę stowarzyszenie Polskie Towarzystwo Pedagogiczne o/Racibórz, które reprezentuję w zarządzie głównym i komisji rewizyjnej.
Biorąc pod uwagę, że posiadam samorządowe doświadczenie i przez lata zarządzałam ludźmi, jednocześnie nie zgadzając się z obecnym prezydentem, pomyślałam, że warto złożyć raciborzanom swoją ofertę programową.
Szczegółowo moją propozycję przestawiam na stronie internetowej www.ludmilanowacka.pl