W poniedziałek 17 września do komendy PSP w Raciborzu trafiła nowa autodrabina. Specjalistyczny sprzęt kosztował prawie 2,580 mln zł. Aktualnie strażacy szkolą się w korzystaniu z nowego sprzętu. – W trakcie akcji bojowej nie ma czasu na zastanawianie się – wyjaśnia bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej PSP w Raciborzu.

Maksymalna wysokość rozstawionej drabiny to 42 metry. Obsadę stanowi trzech strażaków. W koszu kabiny montowane jest działko wodne, kamera termowizyjna oraz kamera wysokiej rozdzielczości. Całość umożliwia zdalne gaszenie pożaru. Kosz drabiny mieści do pięciu osób. Urządzenie może pracować przy wietrze wiejącym z prędkością 12 m/s, a przy dodatkowej stabilizacji linami również 14 m/s. Na wyposażeniu poprzedniej, dwudziestoletniej już autodrabiny, nie było kamer oraz funkcji zdalnego sterowania działkiem wodnym. Ponadto w koszu drabiny mogły przebywać tylko trzy osoby.

Autodrabina to nie jedyna nowość w remizie PSP w Raciborzu. Komenda wzbogaciła się również o nowy samochód operacyjny ratowniczo–rozpoznawczy KIA Sportage. Samochód kosztował 100 tys. zł. Dodajmy, że wiosną tego roku do jednostki PSP trafił również średni wóz gaśniczy GBA Iveco Eurocargo z napędem terenowym 4x4. Zakup tego sprzętu pochłonął prawie 1,191 mln zł.

Wszystkie trzy wozy zostały zakupione przy wsparciu z funduszy unijnych.

(żet)