Duży Kaliber: Pracownicy sądów walczą o podwyżki
REGION Kilkudziesięciu pracowników wyszło 12 grudnia przed budynek Sądu Rejonowego w Wodzisławiu aby zaprotestować przeciwko niskim płacom. Podobne protesty trwają w innych miastach.
Protest rozpoczął się punktualnie o godzinie 12.00. – Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy zdeterminowani i zamierzamy walczyć o godne pensje. Poza jednym wyrównaniem od ośmiu lat nie otrzymaliśmy podwyżki. Nie bierzemy zwolnień lekarskich, aby nie paraliżować pracy sądu, jednak chcemy zwrócić uwagę na nasza sytuację – mówią zgodnie protestujący.
Protestują pracownicy wszystkich wydziałów sądu. NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa od wielu lat zwraca uwagę na tragiczną sytuację płacową pracowników polskich sądów powszechnych. 95% pracowników sądów, z wyłączeniem sędziów, asesorów, referendarzy i kuratorów sądowych zarabia mniej niż 2 853,95 zł netto, w tym 20% otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze maksymalnie do kwoty 1 808,10 zł netto. I tak: asystenci sędziów, którzy są wykwalifikowanymi prawnikami, osiągają wynagrodzenie zasadnicze na poziomie pomiędzy 1 808,88 zł a 2 853,96 zł netto, natomiast kwoty wynagrodzenia zasadniczego 1 808,10 zł netto nie przekracza 14% urzędników sądowych oraz 90% innych pracowników tzw. obsługi. Jak zapowiadają sami pracownicy sądów, protesty w formie pikiet przed budynkami mają odbywać się codziennie, aż do 21 grudnia. (acz)