Starosta Swoboda pod ostrzałem pytań radnych z Krzanowic
We wtorek 22 stycznia starosta Grzegorz Swoboda przyszedł na sesję rady miejskiej w Krzanowicach. Była to jego pierwsza oficjalna wizyta w tej gminie po tym, jak został wybrany na szefa powiatu raciborskiego. - Cieszę się, że będziemy mogli współpracować – mówił do radnych.
Remonty, PKS, szpital, edukacja
Starosta Swoboda w trakcie swojego wystąpienia poruszył cztery główne tematy. Na początku mówił o remontach dróg i chodników, które są pod pieczą powiatu. Zapowiedział, że będą modernizowane, jednak gdy do tego dojdzie, będzie prosił gminy o partycypowanie w kosztach remontu. Nie wyklucza również przekazania niektórych dróg na własność gmin. Zauważał, że w takim przypadku będzie można liczyć na udział finansowy powiatu w danych remontach.
Drugą kwestią był PKS. G. Swoboda podziękował samorządowi za wsparcie i przyłączenie się do dotowania przejazdów. Krzanowice zaplanowały w budżecie na to ponad 124 tys. złotych. Starosta zauważał, że ma jednak nadzieję, że gmina nie będzie musiała wydatkować tych środków. To jednak wtedy, kiedy spółka będzie się samofinansowała. - Sytuacja w PKS-ie uległa już znaczącej poprawie choćby ze względu na podpisane umowy. Na chwilę obecną mamy deklaracje przystąpienia starostw: w Głubczycach, Kędzierzynie-Koźlu oraz w Wodzisławiu Śląskim – mówiła głowa powiatu. Współprace mają zwiększyć zainteresowanie powiatowymi liniami, a co za tym idzie większy zarobek dla przedsiębiorstwa.
Starosta mówił również o problemach, zauważył, że jednym z nich są finanse szpitala. Wspomniał, że powiat wystosował pismo do Ministra Zdrowia, w którym poproszono o zwiększenie kontaktu dla lecznicy o 15 procent „ze względu na zbyt niską wycenę świadczeń medycznych”. – Jeżeli to się uda, to myślę, że sprawa szpitala znajdzie pozytywny finał – komentował. Zauważał, że trudna sytuacja finansowa nie dotyka tylko raciborskiego szpitala, ale większości tego typu zakładów.
Ostatnią kwestią była edukacja. Starosta mówił o reformie i fakcie, że teraz do szkół średnich przyjdzie podwójny rocznik. – Jesteśmy już przygotowani – zadeklarował.
200 tys. zł wsparcia? Na razie nie ma na to szans
Następnie przyszedł czas na zadawanie pytań. Zaczął Jan Długosz, przewodniczący krzanowickiej rady. Poruszył kwestię dotowania ze strony starostwa remontów dróg i chodników (wskazywał drogę Krzanowice – Samborowice). Pytał, czy jest szansa na wspieranie zadań gminnych w wysokości 200 tys. złotych. Starosta odparł, że obecnie jest to niemożliwe. W budżecie powiatu na takie zadania zaplanowano 360 tys. złotych na wszystkie gminy. Zauważał, że kolejne 400 tys. złotych znajduje się w Powiatowym Zarządzie Dróg, pieniądze przeznaczone są jednak na bieżące naprawy. – W tym roku zaczniemy troszeczkę inaczej wydatkować te pieniądze, nie tylko łatać, ale w znacznym stopniu poprawiać jakość określonych odcinków – zadeklarował starosta. Wspomniał też o przerzuceniu środków z rezerwy celowej na remont dróg, ale to jeżeli uda się je pozyskać.
Starosta Swoboda mówił też o wypracowaniu harmonogramu prac przez wszystkie gminy przy drogach powiatowych i ubieganie się o współfinansowanie ich remontu ze środków zewnętrznych.
Smog? Będzie punkt konsultacyjny
Była też mowa o smogu, poruszył ten temat radny Andrzej Woźniak. Dopytywał o dofinansowania na wymianę źródeł ogrzewania. Starosta zauważył, że to nie jest zadanie powiatu. Chce jednak uruchomić punkt konsultacyjny Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ma zostać ulokowany na Zamku Piastowskim albo w siedzibie starostwa. To tam mieszkańcy będą mogli uzyskać stosowne informacje oraz złożyć wnioski o dotację.
Do dyskusji dołączył również burmistrz Andrzej Strzedulla, zauważył, że WFOŚiGW w Katowicach wstrzymał dotacje dla gmin na prowadzenie gminnych programów ograniczających niską emisję. – Teraz będziemy mogli dotować albo ze środków własnych, albo z pożyczki Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dotacji już nie będzie – poinformował.
Nie dzielę powiatu na żadne ugrupowanie partyjne
W dalszej części przewodniczący Jan Długosz dopytywał o kwestię współpracy ugrupowań politycznych w powiecie. - Nie dzielę powiatu na żadne ugrupowanie partyjne – zaczął starosta. – Powinniśmy być tylko i wyłącznie dla mieszkańców – mówił. Współpracę z posłami z różnych partii ocenił dobrze. – Współpracujemy ze wszystkimi – dodał Swoboda.
Wiatraki? Nie mam zastrzeżeń
O zdanie starosty na temat elektrowni wiatrakowych dopytywał najstarszy krzanowicki radny, Józef Kocem. G. Swoboda zauważał, że nigdy tym tematem się nie zajmował. Powoływał się jednak na niedawną wizytę w Märkischer Kreis (powiat partnerski), gdzie wiatraków jest sporo. – Patrząc na ekologię, powinniśmy kierunkować swoje siły i finanse na różnego rodzaju działania zmierzające do pozyskiwania energii. Czy to pod kątem fotowoltaiki, ferm wiatrakowych, czy energii wodnej – mówił. – Jeżeli jest zachowana pewna dyscyplina wiatraków, to osobiście nie mam zastrzeżeń do ich funkcjonowania – deklarował.
Lekarstwo na cenę śmieci
Radny Kocem dopytywał też starostę o lekarstwo na problem wzrostu cen za wywóz śmieci. G. Swoboda mówił, że sytuacja jest niepokojąca. Mówił również, że temat śmieci nie leży w obowiązkach powiatu, jednak na jednym z Konwentów wójtów, burmistrzów, starosty i prezydenta padła propozycja stworzenia powiatowego systemu odbioru odpadów komunalnych. – Jesteśmy otwarci na propozycje – deklarował. Zauważał jednak, że przy uruchomieniu systemu najwięcej zależeć będzie od Raciborza, jako największego miasta.
PK i PKS jednym organizmem
Była też mowa o połączeniu autobusów PK i PKS w jeden organizm. Starosta informował, że chce, aby do tego doszło. Zapewnienie musi być jednak ze strony Miasta Racibórz. Mówił, że to przyczyni się do oszczędności. Mają być też czynione starania, aby PKS dowoził pracowników Eko-Okien do firmy w Kornicach.
Dawid Machecki