H2Ostróg wymaga kosztownego remontu
Problemy z wydajnością instalacji filtrującej, parametry chloru odstające od norm i występowanie mikroorganizmów czyli problemy bakteriologiczne – takie zapisy trafiły do ekspertyzy firmy Transcom na temat aquaparku H2Ostróg jeszcze w ubiegłym roku. Opinia publiczna poznała je dopiero po zwolnieniu dyrektora Krzysztofa Borkowskiego.
Prezydent Dariusz Polowy mówił radnym jeszcze na styczniowej sesji, że dostrzega potrzebę wyremontowania aquaparku. To sprowokowało radnego Marcina Ficę (Razem dla Raciborza) do złożenia interpelacji o jaki zakres prac remontowych chodzi prezydentowi? Włodarz wyjawił dziennikarzom na konferencji prasowej, że do wypowiedzi o remoncie skłoniły go dane z raportu na temat H2Ostróg, z którym niedawno się zapoznał.
Problemy z wodą
Chodzi o dokumenty sporządzone przez firmę Transcom, zajmującą się instalowaniem aparatury basenowej. W jej raporcie dla OSiR można było wyczytać, że w basenach i wannach przy Zamkowej „wydajność instalacji podczas filtracji i instalacji jest niewystarczająca, a parametry chloru niezgodne z zaleceniami”. Z badań wody przeprowadzonych w październiku 2017 roku wynikało, że występują „przekroczenia wartości chloru wolnego i związanego oraz pojawiają się mikroorganizmy”. Ponadto stwierdzono problemy fizykochemiczne i bakteriologiczne wody na obiekcie. Przy okazji zaznaczono, że „pomp biegowych nie poddawano regeneracji od początku ich eksploatacji”. Kontrolerzy zasugerowali kompleksowe naprawy obiektu podając ich koszt w okolicy pół miliona złotych.
Ile chcieli, ile wzięli
Gdy dane z raportu znalazły się w internecie, zareagował zastępca dyrektora OSiR Dariusz Tkocz.
Wyjaśnił, że dokument zamówiono w celu poprawienia standardów działania aquaparku. – Przyczyną powstania raportu były trudności, z jakimi stykał się Ośrodek w zakresie spełnienia wymagań, jakim powinna odpowiadać woda na pływalniach – zaznacza Tkocz.
W oparciu o raport dyrektor Borkowski starał się o przyznanie dotacji inwestycyjnej na modernizację obiektu. 12 czerwca 2018 roku ubiegłego roku dokumenty trafiły do ówczesnego prezydenta Mirosława Lenka. 21 września OSiR wnioskował w magistracie o 640 tysięcy złotych. Otrzymał około 39 tys. zł. Wykonano jedynie niewielką część zalecanych prac.
– Ośrodek stale pracuje nad polepszeniem stanu wody. Regularnie wykonywane są jej badania. Jakość wody jest stale monitorowana – podkreśla wicedyrektor Tkocz.
Z naszych informacji wynika, że dyrektor Krzysztof Borkowski stale informował o tych potrzebach urząd miasta. Jego korespondencja na ten temat znajduje się w magistrackim wydziale edukacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że gdyby zliczyć wszystkie wnioski Borkowskiego do urzędu, to trzeba byłoby przekazać na działalność OSiR dodatkowo około 2 mln zł.
(ma.w)