Nasze Miasto Gdańsk
Złośliwy komentarz tygodnia.
Dawid Wacławczyk reklamuje czartery do Grecji i loty do Nowego Jorku, Anna Ronin agroturystykę nad Biebrzą, Leszek Szczasny apartamenty i wynajem busów w Krakowie, a Hanna i Piotr Klimowie wycieczki do Warszawy. Z kolei pod hasłem Nasze Miasto Racibórz wyświetla się zdjęcie…Gdańska. W sumie i tak dobrze, że nazwiska naszych radnych nie są (na razie?), nie mam wątpliwości że bez ich woli i wiedzy, wykorzystywane do reklamowania czegoś bardziej pikantnego i nie chodzi mi bynajmniej o pieprz cayenne.
Takie i wiele innych rewelacji możemy znaleźć na stronie internetowej www.nam–raciborz.pl, która według rejestrów* wciąż jest oficjalną stroną internetową Raciborskiego Stowarzyszenia Samorządowego „Nasze Miasto”. A radni wywodzący się z tegoż, przypomnijmy, współtworzą obecną koalicję rządzącą w radzie miejskiej. Może więc rozprzestrzenia się wirus niechlujstwa, o którym pisałem niedawno w odniesieniu od urzędowego Biuletynu Informacji Publicznej?
Odwiedziłem internetową wizytówkę NaM-u za radą jednego z czytelników, który widać jest tradycjonalistą i nie używa Facebooka. Zresztą, nawet jeśli – co wydaje mi się prawdopodobne – NaM „porzucił” swoją stronę internetową to wypadałoby po sobie posprzątać, bo wciąż wyszukiwarki internetowe właśnie do niej prowadzą i wiele osób na nią trafia, bo niby gdzie ma trafić. Nie śmiem nic sugerować tak szacownemu gronu, ale jeśli nie ma innego sposobu na uporządkowanie swojej internetowej przeszłości, to może warto się, państwo członkowie stowarzyszenia, zrzucić po kilka złotych i opłacić wypromowaną, a teraz porzuconą (prawdopodobnie) domenę?
bozydar.nosacz@outlook.com
* Np. centralnej bazy danych o organizacjach pozarządowych w Polsce na www.ngo.pl